Na trzecioligowy szczyt kaliski zespół wspiął się w ostatniej kolejce. Odnosząc trzecie z rzędu zwycięstwo, przy korzystnych wynikach spotkań z udziałem innych drużyn z czołówki, po raz pierwszy w tym sezonie zasiadł w fotelu lidera. I nie zamierza z niego schodzić przynajmniej do wiosny. Aby tak się stało, muszą być jednak spełnione odpowiednie warunki. Pierwszy, podstawowy, to wygrana w nadchodzącej potyczce, kończącej rundę jesienną, z Górnikiem Konin. Kolejne nie zależą już od kaliszan, bo to depczący im po piętach piłkarze Bałtyku Gdynia i Elany Toruń muszą stracić punkty w swoich wyjazdowych pojedynkach – odpowiednio z Gwardią Koszalin (aktualny wicelider) i Jarotą Jarocin – by team znad Prosny przezimował rozgrywki jako lider. Jeżeli z tych gier najpoważniejsi oponenci „trójkolorowych” wyciągną jednak maksymalną zdobycz, to pozostanie do zrealizowania jeszcze jeden warunek – konieczność remisu w bezpośredniej konfrontacji Bałtyku z Elaną. Mają one bowiem do rozegrania zaległy mecz, który zaplanowany został na 4 grudnia.
KKS nie spogląda na razie na rywali w walce o czołowe lokaty, tylko skupia się na swoim najbliższym przeciwniku. Jest nim Górnik Konin, który w tym sezonie nie zachwyca i obecnie plasuje się na trzecim od końca miejscu. Spotkania kalisko-konińskie określane są jednak mianem derbowych, a jak bywa w takich przypadkach, rządzą się one własnymi prawami. Kaliszanie przekonali się o tym w ostatnich latach, bo z Górnikiem mierzyli się dość często i nie zawsze wychodzili z tych pojedynków obronną ręką. Wyjątkiem od reguły jest ich ostatnia potyczka – w maju w pucharowym boju KKS zdemolował wręcz derbowego przeciwnika, aplikując mu aż siedem bramek. Tak łatwo z pewnością w sobotę nie będzie, choć uczciwie trzeba przyznać, że inne rozstrzygnięcie niż pewna wygrana podopiecznych Piotra Morawskiego i Marcina Rubasa byłoby nie lada niespodzianką. Tym bardziej, że ekipa z Konina nie radzi sobie na wyjazdach. W tej rundzie przywiozła z nich w sumie tylko punkt.
Sobotni mecz na stadionie przy Wale Matejki rozpocznie się o godzinie 13:00. Bilety kosztują 5 i 8 zł. - Zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie. To ostatnia w tym roku możliwość, aby zobaczyć w akcji naszych piłkarzy. Liczymy na trzy punkty i zachowanie pozycji lidera - mówi prezes KKS, Robert Trzęsała.
Michał Sobczak
***
Terminarz 17. kolejki III ligi gr. 2 (26 listopada)
12:00 Gwardia Koszalin – Bałtyk Gdynia
12:00 GKS Przodkowo – Pogoń Lębork
13:00 KKS Kalisz – Górnik Konin
13:00 Pogoń II Szczecin – Świt Szczecin
13:00 Lech II Poznań – Vineta Wolin
13:00 KS Chwaszczyno – Polonia Środa Wielkopolska
13:00 Jarota Jarocin – Elana Toruń
13:00 Wda Świecie – Chemik Bydgoszcz
13:00 Sokół Kleczew – Leśnik Manowo
Napisz komentarz
Komentarze