Do zdarzenia doszło 1 grudnia późnym wieczorem na S- 8. Kierowca chryslera wyczuł dym w swoim samochodzie. Bezpiecznie zjechał na pas zieleni rozdzielający drogę i opuścił pojazd. Auto miało instalację na gaz LPG. Ogień szybko objął cały samochód. Na miejsce przyjechały cztery jednostki straży pożarnej. Dzięki szybkiej akcji gaśniczej nie doszło do rozszczelnienia i wybuchu butli z gazem. Sam samochód jednak spłonął doszczętnie.
MS, fot. KP PSP Kępno
Napisz komentarz
Komentarze