Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pacjent zmarł, bo dostał złą krew. Lekarz i pielęgniarka staną przed sądem

5 lat mogą spędzić w więzieniu lekarz i pielęgniarka, którzy w ostrowskim szpitalu przetoczyli pacjentowi inną niż jego własna, grupę krwi. W efekcie powikłań mężczyzna zmarł. Po trwającym 4 lata śledztwie prokuratura zakończyła śledztwo w tej sprawie.
Pacjent zmarł, bo dostał złą krew. Lekarz i pielęgniarka staną przed sądem

Do zdarzenia doszło w październiku 2012 roku. 45-latek przebywał na oddziale wewnętrznym ostrowskiego szpitala. Mężczyzna zmagał się z ciężką niewydolnością wątroby. Lekarze podjęli decyzję o przetoczeniu mu krwi.

Wtedy doszło do tragicznej w skutkach pomyłki. Pacjentowi podano krew przygotowaną dla innej osoby, przebywającej na tej samej sali. Personel zorientował się jeszcze w trakcie transfuzji, którą natychmiast przerwano i zastosowano leczenie. Niestety kilka dni późnij mężczyzna zmarł. – Według ustaleń biegłych doszło u niego do ciężkiego powikłania poprzetoczeniowego – mówi Marcin Kubiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Lekarz i pielęgniarka odpowiedzą przed sądem za narażenie pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, a także nieumyślne sprowadzenie choroby realnie zagrażającej życiu. Czyny te zagrożone są karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. - Oskarżeni nie przyznali się do winy, a ich wyjaśnienia są sprzeczne z ustaleniami prokuratury – dodaje rzecznik prokuratury.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do ostrowskiego sądu.

MIK, fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 21°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama