Z nieoficjalnych Informacji na temat procederu, do którego dochodziło w jednym z mieszkań kamienicy w ścisłym centrum miasta, wynika, że policję powiadomiła osoba znająca pedofila oraz jego ofiarę. Mundurowi do lokum wkroczyli w nocy z piątku na sobotę. – Mężczyzna został przesłuchany. Prokurator na podstawie zgromadzonych materiałów postawił mu zarzut z artykułu 200 kodeksu karnego – mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. – Zgodnie z treścią zarzutu dotyczyło to więcej niż jednego czynu. Mężczyzna przyznał się do winy. Trwają dalsze czynności procesowe i ze względu na dobro procesowe nie można ujawniać szczegółów.
Prokurator po przedstawieniu zarzutów 41-latkowi wystąpił do sądu o tymczasowy areszt dla mężczyzny, który miał wykorzystywać swoją pasierbicę. Decyzja o tym, czy najbliższe trzy miesiące spędzi w odosobnieniu zapadnie dziś po południu.
Artykuł kodeksu karnego dotyczący tego zdarzenia mówi, że "Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania,podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12". Nieoficjalnie wiadomo, że mężczyzna jest ojczymem swojej ofiary.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze