Rywal jest beniaminkiem, wygrał jak dotąd tylko dwa mecze, i to dopiero po tie-breakach, więc jak najbardziej znajduje się w zasięgu kaliszan. Ci jednak w tym sezonie zupełnie nie radzą sobie na wyjazdach. Cały swój dorobek zgromadzili wyłącznie w meczach na własnym parkiecie. Niechlubną serię z obcych hal postarają się przerwać w sobotę. Tym bardziej, że w ostatniej kolejce pauzowali, więc mieli nieco więcej czasu na wyciągnięcie wniosków z ostatnich niepowodzeń i poprawienie tych elementów, które zawodziły najbardziej.
Sobotnie spotkanie w Sieradzu rozpocznie się o godzinie 17:00.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze