Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ceramiczne struktury wizualne ZDJĘCIA

Ośrodek Kultury Plastycznej „Wieża Ciśnień” prezentuje najnowsze prace ceramiczne Marii Podskarbi-Hebisz. Kierownik Pracowni Rzeźby i Działań Przestrzennych kaliskiego Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego UAM objawia w nich nowe oblicze, pokazując jak wielofunkcyjna i ponadczasowa jest sztuka powstająca z szamotowej gliny.
Ceramiczne struktury wizualne ZDJĘCIA

Urodzona pod Ostrowem artystka, która od 30 lat związana jest z kaliskim oddziałem poznańskiego uniwersytetu, urzekła nas kilka lat temu cyklem „Odloty aniołów”. Wiszące formy przestrzenne skonstruowane z niewielkich, delikatnych, białych cząstek ceramicznych nie tylko „fruwały”, ale także wydawały dźwięki, i otwierały się na wielość interpretacji. Wielu oglądającym uzmysłowiły po raz pierwszy lub dobitniej, że przy pomocy gliny można tworzyć poezję. Jedną z anielskich instalacji Podskarbi-Hebisz prezentuje zresztą na swej nowej wystawie w kaliskiej Wieży Ciśnień i na szczęście – jak przyznała w rozmowie - nie zamyka tego cyklu, obiecując, że będzie go twórczo rozwijać.

Główną część ekspozycji pod nazwą „Ceramiczne struktury wizualne” stanowią jednak prace, które pokazują nowe oblicze artystki. Nowe, bowiem Hebisz, mimo że ma w swym życiorysie istotny epizod związany z projektowaniem w Zakładach Porcelany Stołowej w Wałbrzychu, to jednak – jak pisze w katalogu wystawy Rafał Boettner-Łubowski, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu – „we własnej twórczości potrafiła z doskonałym skutkiem przekroczyć użytkowe uwarunkowania i konteksty medium ceramicznego wkraczając na obszar niezależnych poszukiwań rzeźbiarskich, w których wykorzystane zostały warsztatowe możliwości wspomnianych technik w celu osiągnięcia zdecydowanie nieutylitarnych i niepragmatycznych, w znacznym stopniu autonomicznych wobec tego, co doraźne i doczesne, efektów artystycznych”.

Teraz jednak Maria Podskarbi-Hebisz – oczywiście nie we wszystkich realizacjach – nie odżegnuje się od sztuki użytkowej, ale – moim zdaniem – ta użytkowość jest dalece umowna, to znaczy wyobrażam sobie, że znajdą się wśród odbiorców najnowszych prac ostrowsko-kaliskiej rzeźbiarki tacy, którzy umieściliby w nich owoce czy kwiaty (i artystka im tego nie zabroni), ale  i tacy, którzy – mam nadzieję, że w przytłaczającej wielkości – uznaliby to działanie za akt wandalizmu, za haniebną próbę zaprzeczenia ich dekoracyjności. Sama artystka przyznaje, że tym razem stawia na formy o wielu funkcjach,  z których jednak – tak mniemam – te praktyczne mają najmniejsze zaznaczenie. Owa wielofunkcyjność jest raczej dowodem na ponadczasowość ceramiki, z jednej strony delikatnym przypomnieniem o „pranaczyniach”, z drugiej – kreowaniem obiektów i struktur ceramicznych, które stają się najważniejszymi elementami – jak to nazwała sama artystka – „przestrzeni transmetaforycznej”. Owszem, ceramiczne struktury wizualne Marii Podskarbi-Hebisz  można poznawać wręcz organoleptycznie, ale trzeba dać pierwszeństwo wzrokowi i wyobraźni, by dostrzec, jak przestrzenne formy dzięki szkliwom w bogatej palecie naturalnych barw nawiązują dialog pomiędzy tym, co w tych obiektach jest domeną rzeźbiarza a tym, w czym specjalizuje się malarz. Chciałoby się towarzyszyć artystce podczas całego artystyczno-technologicznego procesu powstawania tych prac, by wraz z nią przeżyć ten dreszcz, jaki niewątpliwie rodzi się podczas finałowego otwarcia pieca.

„Ceramiczne struktury wizualne” to ponad 20 prac, które ogniskują rozważania wokół struktury materii i szukania wielu ciekawych rozwiązań w pracy z gliną szamotową oraz naturalnymi barwnikami i szkliwami transparentnymi i redukcyjnymi. W swej wymowie zdają się sugerować, że oto autorka „Odlotów aniołów” spuściła wzrok, że nie patrzy już w niebo, a wręcz przeciwnie przebija spojrzeniem skorupę ziemi. Bezpieczniej byłoby jednak napisać, że być może przez chwilę mocniej odczuwa ziemskie przyciąganie, na pewien czas obdarza większym zainteresowaniem to, co rzeczywiste, konkretne, ludzkie, by za chwilę…

Robert Kuciński, zdj. autor

 

prof. UAM dr hab. Maria Podskarbi-Hebisz

Rzeźbiarka, fotografik, pedagog, organizatorka plenerów, twórczyni pracowni autorskiej „Jaskinia Sztuki”, członek Związku Polskich Artystów Plastyków od 1981 roku, Wielkopolskiego Związku Artystów Rzeźbiarzy od 2005 roku, Ostrowskiego Towarzystwa Naukowego od 2005 roku. Studia artystyczne ukończyła w 1978 roku na Wydziale Ceramiki i Szkła w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu (Akademia Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu). Obroniła doktorat w 1995 roku oraz rozprawę habilitacyjną w 2013 roku na Wydziale Rzeźby w Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie uzyskując stopień naukowy doktora habilitowanego sztuki w dziedzinie sztuk plastycznych w dyscyplinie artystycznej sztuki piękne. Od roku 1987 jest pracownikiem naukowo-dydaktycznym na Wydziale Pedagogiczno-Artystycznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od 2013 roku pełni funkcję kierownika Pracowni Rzeźby i Działań Przestrzennych od 2015 roku na stanowisku profesora nadzwyczajnego. Zorganizowała 33 wystawy indywidualne oraz uczestniczyła w 113 wystawach zbiorowych w kraju i za granicą. Zdobyła wiele nagród i wyróżnień, m. in. w 1987 roku – nagroda na I Biennale Twórczości Plastycznej Nauczycieli w Warszawie, w 2010 roku – I nagroda oraz wyróżnienie w konkursie rzeźbiarsko-ceramicznym „Pogranicza kultur”, w 2011 roku – wyróżnienie na wystawie poplenerowej „Ogród botaniczny ogrodem sztuki” pod patronatem Rektora Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu prof. dr hab. Bronisława Marciniaka, w 2013 roku – I nagroda na wystawie ART EXPO w Haumont (Francja). Obiekty ceramiczne tworzy w cyklach, m. in. „Formy uskrzydlone”, „Formy organiczne”, „Wiszące ogrody”, „System gier”, „Odloty aniołów”, ,,Myśli tajemne”, ,,Przyloty”.

Wystawa „Ceramiczne struktury wizualne” będzie czynna do 3 marca.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 0°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1004 hPa
Wiatr: 14 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: kkkkTreść komentarza: Bloki wybudowane przez KSM w Kaliszu w latach siedemdziesiątych miały taki wynalazek. Od środka klamka a na zewnątrz tylko gałka do zatrzaśnięcia drzwi za sobą przy wyjściu z mieszkania. Córka sąsiadów często zatrzaskiwała drzwi i przychodziła do mieszkania moich rodziców by przez balkon który był obok wejść do swojego domu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:29Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: 15 minut temu komentarz miał jedną zieloną i jedną czerwoną łapkę,"życie" gratuluję inwencji oraz oszustwa!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:26Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: klaTreść komentarza: Skoro policja stwierdziła,że wszystko jest w porządku to rozpatrywanie zdarzenia pod kątem wyjścia matki i pozostawienia samego malucha jest bezcelowe.Mogła wyjść z mieszkania aby list od listonosza odebrać,posprzątać klatkę schodową na swojej kondygnacji,oddać sąsiadce pożyczony cukier,a nawet nagły przeciąg mógł drzwi zatrzasnąć.Błędem jest stosowanie przy małym dziecku zatrzaskowego zamka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:00Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: życieTreść komentarza: Kto stosuje i w jakim celu zamki , które się same zatrzaskują ? Po co ?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:36Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama