Ferma liczy 9 tysięcy sztuk kaczek. W ostatnich dniach padło półtora tysiąca hodowanego tam ptactwa. - Próbki zostały wysłane do Puław. Między 14.00 a 15.00 powinny być znane wyniki - mówi Joanna Kokot - Ciszewska, powiatowy lekarz weterynarii w Kaliszu.
Miejsce zostało zabezpieczone. Służby weterynaryjne rozłożyły m.in. maty dezynfekujące. Wjazdu do hodowli pilnuje policja. O godzinie 13.00 w Starostwie Powiatowym w Kaliszu zbiera się sztab kryzysowy, który określi plan działania w razie potwierdzenia ogniska ptasiej grypy. Tym bardziej, że w powiecie kaliskim jest 250 ferm drobiu a największym zagrożeniem jest bliskie usytuowanie kurników. Strefa zapowietrzona obejmuje teren 3 kilometrów od miejsca wystąpienia ogniska i jeśli zajdzie potrzeba może być wydany nakaz utylizacji całego hodowanego w tym okręgu ptactwa.
W styczniu i lutym wykryto trzy ogniska w powiecie ostrzeszowskim.
AW, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze