Reklama
poniedziałek, 28 kwietnia 2025 19:00
Reklama
Reklama
Reklama

Czterodniowy tydzień pracy? Wielkopolskie firmy liderami TAKICH zmian

Ministerstwo pracy startuje z pilotażem dotyczącym skrócenia czasu pracy. – To nie czas na takie zmiany – uważa przedstawicielka przedsiębiorców.
Czterodniowy tydzień pracy? Wielkopolskie firmy liderami TAKICH zmian

Autor: Canva

Pilotaż – jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna” – ma być dobrowolny, a jego celem pokazanie, że 4-dniowy tydzień pracy ma sens.

Taka dyskusja w tym momencie ma charakter teoretyczny, żeby nie powiedzieć  nieco wirtualny – ocenia cytowana przez Infor.pl Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. – To na pewno nie jest czas na takie zmiany. 

I w sektorze publicznym, i w prywatnym

W kwietniu Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zakończyło analizy możliwego skrócenia czasu pracy podaje DGP. Wnioski z nich Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przedstawiła na konferencji prasowej. Do udziału w niej zaprosiła np. Tomasza Kaczmarka, prezesa Herbapolu Poznań, który kilka miesięcy temu już wprowadził wszystkie wolne piątki w firmie. Pracownicy pracują cztery dni w tygodniu, otrzymując wynagrodzenie jak za pełne pięć dni pracy.

Przykładem jest także Włocławek, gdzie od ubiegłego roku w magistracie obowiązuje 35-godzinny tydzień pracy. Podobne rozwiązanie wprowadzono również w Urzędzie Miasta w Lesznie.

W ten sposób ministerstwo chce pokazać, że skrócony czas pracy może obowiązywać i w administracji publicznej, i w sektorze prywatnym.

Krócej, ale za te same pieniądze

Bo resort bada różne modele skróconego czasu pracy. Mają być one dostosowane do możliwości różnych sektorów gospodarki. Ale w każdym z nich pracownicy pracują krócej za takie same wynagrodzenie.

Wnioski – podkreślają rozmówcy DGP – są „obiecujące”. We wszystkich miejscach, w których prowadzono analizy skróconego czasu pracy, odnotowuje się poprawę stanu zdrowia. Pracownicy mieli mniej nieobecności w pracy i rzadziej korzystali ze zwolnień lekarskich.

Udział w programie pilotażowym jest dobrowolny. Ma on umożliwić przedsiębiorcom przetestowanie różnych wariantów skróconego czasu pracy. 

Czas pracy krótszy o 2 do 5 godzin tygodniowo

– To jest pomysł, który dobrze wygląda na papierze, ale tylko na papierze. Każdy z nas chciałby mniej pracować, a także być wiecznie młodym, zarabiać wielkie pieniądze i mieć zero zmartwień – komentuje Hanna Mojsiuk.

I dodaje: 

– Mamy wrażenie, że Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie dostrzega, że sytuacja gospodarcza nie jest w tym momencie na tyle dobra, żeby można było forsować przepisy, które narażą szczególnie sektor MŚP na gigantyczne straty finansowe. 

Z kolei cytowana przez Infor.pl Katarzyna Opiekulska, dyrektorka zarządzająca firmy LSJ HR Group, ocenia, że…: 

 W perspektywie 5-10 lat realnym scenariuszem będzie zmniejszenie wymiaru pracy o 2 do 5 godzin tygodniowo – nie poprzez jeden wolny dzień, ale raczej stopniowe wprowadzanie elastyczności, automatyzacji i efektywnego zarządzania czasem. 

I podkreśla: 

– I tu ogromną rolę odegra sztuczna inteligencja. AI nie tylko wspiera pracowników – ale zmienia reguły gry.
 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

WIŚNIA 28.04.2025 17:55
W administracji jest to możliwe ponieważ w biurach ludzie tam pracujący są bardzo "przemęczeni ,,w innych dziedzinach gospodarki jest to niemożliwe. Bynajmniej na tą chwilę.

M. 28.04.2025 16:38
Oczywiście że ma to sens. Prawda jest taka że przez 6 godz człowiek ma siłę i chęć do pracy, potem wchodzi zmęczenie i nie jest się już tak produktywnym ,praca idzie wolniej i gorzej. Jestem zwolennikiem zrobienia pracy szybko i dobrze aby potem mieć więcej czasu dla siebie i rodziny.

Lelek 28.04.2025 15:39
MOJSIUK jakby takie jak ty zabrały siłę do prawdziwej roboty a nie tylko stukały tipsem w biurko to już dawno temu tydzień pracy byłby czterodniowy.

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 20°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 4 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama