Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Lekkoatleci zawojowali Toruń. Kaliszanie wśród najlepszych w Polsce! ZDJĘCIA

Trzy medale wywalczyli kaliscy lekkoatleci w zakończonych w poniedziałek Halowych Mistrzostwach Polski Juniorów i Juniorów Młodszych. To rekordowa zdobycz. Rekordowe były też wyniki. Zwłaszcza Patrycji Skoczylas, która po raz kolejny pobiła absolutny rekord Kalisza w skoku wzwyż.
Lekkoatleci zawojowali Toruń. Kaliszanie wśród najlepszych w Polsce! ZDJĘCIA

Zmagania toczyły się od soboty do poniedziałku w Arenie Toruń. I już pierwszy dzień imprezy przyniósł dla kaliszan doskonałą wiadomość. Brąz w pchnięciu kulą w kategorii U18 wywalczył Piotr Goździewicz. Zawodnik UKS 12 poczynił w ostatnim czasie niesamowite postępy. W kolejnych startach regularnie uzyskuje wyniki ponad 18-metrowe. Nie inaczej było w Toruniu, gdzie wykazał się niesamowitą odpornością psychiczną. Po czterech seriach bowiem zajmował dopiero ósme miejsce i miał tylko dwie próby, by poprawić tę lokatę. W piątej pchnął kulę na odległość 17,49 m, ale nie gwarantowała ona medalu. W końcu w szóstej serii postawił wszystko na jedną kartę. 18,18 m to wynik, który dał mu brąz. Do drugiego miejsca podopiecznemu Marcina Małeckiego zabrakło niewiele, bo zaledwie dwóch centymetrów. Trzecia pozycja w kraju to jednak jego ogromny sukces.

Goździewicz rozwiązał worek z medalami. Kolejnego dnia kaliskie konto wzbogacone zostało bowiem o dwa kolejne krążki. Po srebro sięgnęła Patrycja Skoczylas, która w skoku wzwyż juniorek przekroczyła następną barierę. Podopieczna Adrianny Wange trzykrotnie biła życiówkę. Najpierw w drugiej próbie pokonała poprzeczkę na wysokości 175 cm, potem w pierwszej 177 cm i wreszcie za drugim podejściem zaliczyła 179 cm. W Kaliszu jeszcze nikt nigdy tak wysoko nie skakał, zarówno w hali, jak i na otwartym stadionie. Absolutny rekord miasta zapewnił jej drugie miejsce. - Ten wynik to zaledwie o jeden centymetr mniej od letniego minimum na mistrzostwa Europy juniorów, które odbędą się we włoskim Grosetto - mówi nam Paweł Wiśniewski, prezes UKS 12 Kalisz. - Poziom skoku wzwyż juniorek, według fachowców, był jednym z najwyższych w historii rozgrywania tej konkurencji. Patrycja i jej trenerka szczególnie dziękują pani Klaudii Kuś, fizjoterapeutce, która na co dzień dbała o odnowę biologiczną, a także pani Ewie Wiśniewskiej, instruktorce fitness, która w okresie przygotowania ogólnego wzmacniała aparat mięśniowo-stawowy Patrycji - dodaje. Zwyciężyła główna faworytka – Aleksandra Nowakowska z RKS Łódź, z wynikiem 181 cm. Jest ona jednak o rok starsza od zawodniczki UKS 12, co dobrze wróży kaliszance, której forma z miesiąca na miesiąc rośnie.

Z cennym krążkiem do Kalisza wróciła też Kinga Grabowska. Podopieczna Waldemara Olszyny z UKS Dziewiątka doskonale radziła sobie w biegu na dystansie 800 m juniorek. W eliminacjach uzyskała najlepszy rezultat (2:15.09), a w finale pobiegła jeszcze szybciej. Na metę, po pasjonującym finiszu, wpadła trzecia, a czas 2:14.21 to jej nowy rekord życiowy.

Blisko podium był natomiast Wiktor Wachowski. Lekkoatleta UKS 12 ustanowił „życiówkę” w biegu eliminacyjnym na 600 m juniorów młodszych (1:23.10) i z drugim czasem awansował do finału. Konkurencję miał jednak bardzo mocną. Do Torunia przyjechał z piątym czasem spośród startujących i na takim też miejscu został ostatecznie sklasyfikowany. W finale uzyskał 1:23.61. Gdyby pobiegł tak szybko, jak w eliminacjach, miałby brąz. Niemniej piąta pozycja i niewielka strata do mistrzowskiego „pudła” to dobry prognostyk na przyszłość.

Ostatniego dnia imprezy o jak najwyższą lokatę rywalizowała Magdalena Kuświk, juniorka młodsza UKS 12 specjalizująca się w trójskoku. W swoim debiucie w krajowym czempionacie zajęła dwunaste miejsce. W najlepszej próbie uzyskała 10,26 m. W Toruniu startowała ponadto jej klubowa koleżanka Natalia Janiak. Utalentowana skoczkini wzwyż niestety nie została sklasyfikowana w rywalizacji najlepszych w kraju juniorek młodszych, ponieważ trzykrotnie strąciła poprzeczkę na wysokości 150 cm. W jej przypadku sam udział w imprezie tej rangi był sporym wyróżnieniem, a doświadczenie, jakie zebrała, z pewnością zaowocuje w kolejnych startach. - Natalię zjadła trema, ale wszystko przed nią - przekonuje Paweł Wiśniewski. - Ogromnie cieszy postępujący poziom kaliskiej lekkiej atletyki. Trzy medale w zawodach rangi mistrzostw Polski to wielkie osiągnięcie, zważywszy że w tej dyscyplinie sportu dojście do strefy medalowej wymaga pokonania setek rywali. To nie mistrzostwa świata w "rzucie beretem" albo w innej mniej lub bardziej egzotycznej dyscyplinie sportu. Wyjazd naszej ekipy był możliwy dzięki firmie "Acropol - Transport, Spedycja" z Kalisza, a także środkom budżetowym UM Kalisz - dodał prezes UKS 12.

Michał Sobczak, fot. UKS 12, Marcin Małecki, Robert Grabowski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 23°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama