Do zdarzenia doszło 15 stycznia. Około godz. 13.00 do mieszkańca ul. Młynarskiej zapukał rzekomy pracownik spółdzielni. Twierdził, że musi sprawdzić instalację wodną. - Niczego nie podejrzewając, 92-letni kaliszanin wpuścił nieznajomego do mieszkania. Po krótkiej rozmowie fałszywy pracownik spółdzielni mieszkaniowej poprosił seniora o pomoc przy sprawdzeniu ciśnienia wody w instalacji – relacjonuje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Ten moment wykorzystał wspólnik mężczyzny, przeszukał pomieszczenia i ukradł znajdujące się w jednym z nich pieniądze.
Dopiero po wyjściu nieznajomego starszy mężczyzna zorientowała się, że padł ofiarą przestępców. Sprawy skradli mu wszystkie oszczędności, w sumie kilka tysięcy złotych.
Nad sprawą pracują funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego kaliskiej komendy. Policja przypomina seniorom, aby nie wpuszczali do mieszkań osób nieznajomych.
Seniorze:
zanim wpuścisz kogoś do domu - spójrz przez wizjer i zapytaj kto i po co przyszedł;
jeśli przed drzwiami stoi przedstawiciel jakiejś instytucji np. banku, administracji, elektrowni czy wodociągów, bez otwierania drzwi sprawdź telefonicznie czy był on do Ciebie kierowany; jeśli nie masz telefonu poproś, aby przyszedł z sąsiadem mieszkającym obok;
jeśli musisz kogoś wpuścić, nie zostawiaj go ani na chwilę samego w mieszkaniu; najlepiej, żeby towarzyszyli Wam wtedy Wasi sąsiedzi lub ktoś z rodziny;
nie dawaj żadnych pieniędzy akwizytorom czy inkasentom i nie podpisuj z nimi żadnych umów; każda szanująca się firma transakcje zawiera w swojej siedzibie lub za pośrednictwem poczty;
i jeszcze jedna bardzo ważna rada – nie przechowujmy kosztowności, w szczególności pieniędzy w szafie pod bielizną, kredensach czy barkach. Przestępcy bardzo dobrze znają te skrytki.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze