Wszystko z powodu roztopów. Wygląda na to, że natura uznała, że te dwie uliczki doskonale spiszą się w roli… rwącej rzeki. To właśnie Toporową i Tarczową spływały tysiące litrów błota i wody. Efekt przerażający. Tam gdzie kiedyś był polny dukt, dziś utworzył się krater. Głęboka wyrwa w ziemi ciągnie się sporym odcinkiem obu dróg.
Dróżki te w okolicy ul. Rzymskiej służą m.in. za dojazd do pól i działek w tym rejonie. Całe szczęście, że mieszkańcy pobliskich domostw mają lepszy dojazd z ulicy Rzymskiej.
MS, fot. czytelnik portalu
Napisz komentarz
Komentarze