Dobra runda jesienna oraz rozsądne transfery dokonane w ostatnich tygodniach rozbudziły nadzieje kibiców na owocną wiosnę. KKS, który zajmuje szóste miejsce, ale do lidera traci raptem dwa oczka, ma realne szanse, aby uczestniczyć w wyścigu po awans do drugiej ligi. Kontrkandydatów jest jednak kilku, więc szkoleniowcy tonują nastroje. - Nie chcemy się porywać z motyką na słońce. Dla nas najważniejszy jest każdy kolejny mecz. Poczyniliśmy wprawdzie pewne kroki, aby zimą wzmocnić kadrę, jednak liga jest bardzo wyrównana i praktycznie każdy zespół dokonał korekt w składzie. Czas pokaże, kto będzie lepszy - uważa trener Piotr Morawski.
Do jego zespołu dołączyło pięciu graczy (więcej TUTAJ), ale kilku też odeszło. Karierę poza Kaliszem zdecydował się kontynuować m.in. Joshua Balogun. Nigeryjczyk szybko jednak wróci na Wał Matejki. Obecnie jest on graczem Pogoni Lębork i właśnie z tym zespołem KKS zainauguruje wiosenną część sezonu w trzeciej lidze. Beniaminek przezimował rozgrywki dopiero na przedostatnim miejscu, ale w trakcie przerwy solidnie się wzmocnił i w rundzie rewanżowej z pewnością nie będzie przysłowiowym chłopcem do bicia. Mózgiem drużyny ma być doświadczony Marcin Kajca, który regularnie grywał w pierwszej i drugiej lidze. W ofensywie trener Waldemar Walkusz liczy na wspomnianego Baloguna, w obronie zaś na młodego Daniela Górskiego, wypożyczonego z Gryfa Wejherowo. O pierwsze tej wiosny punkty kaliski team powalczy więc z bardzo wymagającym przeciwnikiem. - Pogoń, wbrew temu, co pokazuje tabela, naprawdę będzie chciała walczyć o pozostanie w trzeciej lidze. Zimą wzmocniła się chyba najbardziej spośród wszystkich ekip. Absolutnie nie będzie to łatwe spotkanie. Oczywiście chcemy rozpocząć rundę od trzech punktów, ale zdajemy sobie sprawę, że będzie bardzo trudno. To inna Pogoń Lębork niż ta, która kończyła poprzednią rundę i o tym musimy pamiętać - przestrzega swoich podopiecznych trener Morawski.
Do wiosennej kampanii "trójkolorowi" przygotowywali się przez dwa miesiące. W tym czasie rozegrali kilka sparingów, ograli też w Okręgowym Pucharze Polski ekipę Orła Mroczeń. Optymalną dyspozycję zamierzają zaprezentować w meczach o punkty. - Niekorzystna aura nieco pokrzyżowała nam szyki, bo było dość zimno i nie mogliśmy trenować w optymalnych warunkach, ale to, co mogliśmy wykonać, to wykonaliśmy. O tym, czy przygotowania przebiegły jak należy, przekonamy się po pierwszych meczach - twierdzi szkoleniowiec KKS-u.
Sobotnie starcie z Pogonią Lębork rozegrane zostanie na stadionie przy Wale Matejki. Jego początek wyznaczono na godzinę 16:00. Bilety kosztują 5 i 8 zł.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze