Futurysta przy Fabrycznej
Kiedyś była tu kultowa dyskoteka Futurysta, później równie popularny Brok’n’Roll. Od 12 lat obiekt przy ul. Fabrycznej stoi pusty. Zdemolowane wnętrza przypominają o jego dawnej świetności. Miasto zleciło opracowanie koncepcji remontu tego budynku, była już nawet wizualizacja odnowionego obiektu, ale na razie na tym stanęło. Budynek straszy nadal.
Dobrzecka 14
Dookoła zadbane kamienice i nowoczesne budynki, a w środku ona: zrujnowana kamienica. Ten obiekt na pewno nie dodaje uroku okolicy. Obiekt przeznaczony jest do rozbiórki, ale to nie takie proste. Budynek ma 21 potencjalnych spadkobierców. MZBM musi uzyskać zgodę na wyburzenie od każdego z nich. Z częścią właścicieli nie ma kontaktu.
Fabryka Domów
Za czasów PRL na tym rozległym terenie była tzw. Fabryka Domów przy al. Wojska Polskiego. Produkowano tu elementy potrzebne do budowy bloków. W latach 90- tych były plany, by pobudować tu największą galerię handlową w mieście – Galerię Bursztynową. Nic z tego nie wyszło. Na razie ruiny służą za swoisty plac zabaw dla okolicznej młodzieży i zagłębie złomu dla osób, które trudnią się zbieractwem surowców wtórnych.
„Trójkąt Bermudzki” kaliskich ruin
Górnośląska – Lipowa – Łączna, u zbiegu tych ulic mamy aż trzy zrujnowane obiekty. Na rogu Lipowej stoi niewielki budynek dawno opuszczony i zdewastowany. Budynek jest mały, ale swoim wyglądem skutecznie psuje krajobraz tej części miasta. Naprzeciwko przy ul. Łącznej stoi kolejna ruina. Kamienica przeznaczona do rozbiórki stoi tam od lat. Kolejny osławiony budynek na całe szczęście jest nieco schowany.
Kamienica przy ul. Górnośląskiej 10 c na tyłach cmentarza ewangelickiego. Od lat to miejsce schadzek bezdomnych i amatorów tanich trunków. Teren wokół służy za parking, chociaż bardziej przypomina poligon wojskowy. Te trzy budynki niestety na stałe wpisały się w krajobraz ścisłego centrum Kalisza.
Ruina przy Częstochowskiej
Z zewnątrz wygląda całkiem nieźle. Kamienica naprzeciwko teatru jest dość dobrze zabezpieczona. Prawdziwe oblicze tej ruiny widać dopiero od podwórza. Wiele lat temu część tej kamienicy spłonęła. To, co po niej zostało straszy do dzisiaj. Obiekt stał się siedliskiem gołębi, szczurów i bezdomnych. Lokatorzy sąsiednich klatek, które utrzymane są w bardzo dobrym stanie, starają się normalnie żyć w sąsiedztwie tego straszydła.
Miało być muzeum, jest… jak widać
Był pomysł, by w tym obiekcie powstało miejsce pamięci. Muzeum Ziemi Kaliskiej dekadę temu chciało w pożydowskim domu przy ul. Kościuszki 7 zrobić Muzeum Żydów Kaliskich. Plany były ambitne, ale nic z tego nie wyszło. Obiekt jest dziś w fatalnym stanie i czeka na rozbiórkę. Na razie jest wyrzutem sumienia i muzeum i Urzędu Miejskiego, bo znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie obu tych instytucji.
M. Spętany, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze