Zespół z Trójmiasta aktualnie jest ósmą siłą grupy 2 trzeciej ligi, ale do szóstego KKS-u traci niewiele, bo zaledwie dwa punkty. W czołowej ósemce jest zresztą niesamowity ścisk. Różnice pomiędzy ekipami z tej części stawki wynoszą maksymalnie sześć oczek. Dlatego ważne jest, aby łapać punkty, szczególnie w starciach z drużynami, z którymi kaliszanie rywalizują o jak najwyższą pozycję. A taką jest z pewnością Bałtyk.
Po dwóch wiosennych kolejkach trudno nie zauważyć, że oba zespoły nie wybudziły się jeszcze w pełni z zimowego snu. Szybciej jednak ten proces przechodzą piłkarze z Wału Matejki, którzy po porażce u siebie z Pogonią Lębork pokonali na wyjeździe Chemika Bydgoszcz. Gdynianie natomiast zainkasowali na wiosnę tylko jedno oczko. Przed tygodniem przyjęli tęgie lanie od teamu z Przodkowa, który może jeszcze sporo namieszać w tych rozgrywkach. KKS ma zatem okazję, aby zrewanżować się Bałtykowi za przegraną z jesieni (0:1).
Nie zapominajmy jednak, że ekipa z Gdyni doskonale sobie radzi na wyjazdach. W tym sezonie poległa na obcej murawie tylko raz i pod tym względem nie ma lepszej drużyny w lidze. Kaliski zespół, choć na wyjazdach jest jeszcze mocniejszy (wygrał siedem spotkań i przewodzi małej tabelce uwzględniającej wyłącznie mecze wyjazdowe), to przy Wale Matejki spisuje się w kratkę (bilans 4-1-4). W sobotę zamierza jednak poprawić tę statystykę. Początek tej ciekawie zapowiadającej się konfrontacji o godzinie 16:00. Bilety kosztują 5 i 8 zł, dostępne będą w stadionowej kasie w dniu meczu.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze