Po bezbarwnej, momentami wręcz nudnej pierwszej połowie, w drugiej spotkanie nieco się ożywiło. Głównie za sprawą sytuacji, które stwarzali przyjezdni, bo miejscowym w ofensywie szło jak po grudzie – grali chaotycznie i praktycznie ani razu nie zatrudnili oni golkipera z Gdyni. Zdołali jednak przeprowadzić jedną skuteczną akcję, dzięki której otworzyli wynik. W 67. minucie szybką kontrę wyprowadził Yuki Nemoto, zagrał w stronę Rafała Jankowskiego, a ten padł jak długi w obrębie „szesnastki”. Arbiter podyktował karnego, którego na gola zamienił sam poszkodowany. Z prowadzenia gospodarze nie cieszyli się jednak długo, bo już 180 sekund później był remis. Po centrze z wolnego celną główką popisał się wówczas stoper Bałtyku Piotr Karasiński. Goście poszli za ciosem i w 80. minucie pokusili się o kolejne trafienie. Z„wapna” skutecznie przymierzył Wojciech Zyska, dając swojej drużynie pierwszy tej wiosny triumf. Drugi w tej konfrontacji karny to efekt spóźnionej interwencji Jędrzeja Dorynka, który do wyjściowego składu wskoczył tuż przed pierwszym gwizdkiem – w miejsce zmagającego się z urazem Artura Melona. Mimo tego błędu, był jednym z lepszych graczy w swojej ekipie, bo wcześniej kilkukrotnie uchronił ją od utraty gola. W 23. i 72. minucie wyszedł górą z pojedynków sam na sam z Wojciechem Kuzimskim, a przy stanie 1:1 wybronił kolejną główkę rosłego Karasińskiego. Trochę szczęścia dopisało mu za to w 64. minucie, gdy w wybornej sytuacji tylko w boczną siatkę uderzył Kuzimski. Dodajmy, że lista nieobecnych w KKS-ie była dość długa, bo oprócz wspomnianego Melona znaleźli się na niej jeszcze m.in. Marcin Lis (kontuzja ręki), Stajko Stojczew (kartki) i Michał Grzesiek (kontuzja). W doliczonym już czasie problemów zdrowotnych nabawił się też Jankowski, który długo nie podnosił się z murawy, po czym opuścił ją z pomocą kolegów z drużyny.
W tabeli grupy 2 trzeciej ligi kaliski zespół spadł na siódme miejsce. Do lidera traci już siedem punktów. Za tydzień zagra na wyjeździe z Elaną Toruń.
Michał Sobczak
***
KKS Kalisz – Bałtyk Gdynia 1:2 (0:0)
Bramki: Rafał Jankowski 67 k – Piotr Karasiński 70, Wojciech Zyska 80 k
Żółte kartki: Ciesielski, Tomaszewski, Budrowski, Dorynek (KKS). Sędziowali: Piotr Wiśniewski oraz Dawid Mateusiak i Rafał Kosek (Kujawsko-Pomorski ZPN). Widzów: 650.
KKS: Dorynek – Tomaszewski, Czech, Gawlik, Grabowski – Ciesielski, Budrowski, Kostow, Chojnacki – Palat (46 Nemoto), Jankowski (90+5 Szlacheta).
Bałtyk: Matysiak – Szopiński, Karasiński, Sadowski, Wesołowski, Rzepa (76 Krysiński), Zyska, Sosnowski, Poręba (68 Młynarczyk), Bejuk (76 Ruszkul), Kuzimski.
Napisz komentarz
Komentarze