88. Mistrzostwa Polski Seniorów w boksie olimpijskim odbyły się w miejscowości Człopa w województwie zachodniopomorskim. Rywalizowało w nich 140 zawodników z 57 klubów z całego kraju. Tę imprezę miło wspominać będzie Aleksander Stawirej. Zawodnik KS Ziętek Team Kalisz spisał się rewelacyjnie i został wicemistrzem Polski w kategorii powyżej 91 kilogramów. W tej wadze jeszcze żaden przedstawiciel kaliskiego klubu nie stał na mistrzowskim podium, więc osiągnięcie Stawireja ma wymiar nie tylko prestiżowy, ale też historyczny. Ponadto to pierwszy seniorski medal pięściarza kaliskiego klubu od 1986 roku (w zeszłym roku wicemistrzem kraju został też kaliszanin Adam Balski, ale reprezentował DKB Dzierżoniów).
Drogę po srebro zawodnik Ziętek Team zaczął od ćwierćfinałowego starcia z Kamilem Bodziochem (Red Fight Jelenia Góra). Faworytem był jeleniogórzanin, bo to ćwierćfinalista młodzieżowych mistrzostw Europy. Niemniej w konfrontacji ze Stawirejem niewiele mógł zdziałać. Pięściarz kaliskiego klubu wygrał 4:1. W półfinale zaś był zdecydowanie lepszy od Rogera Hryniuka (KS Cristal Białystok), zwyciężając jednogłośnie na punkty. Finałowa konfrontacja z Pawłem Wierzbickim (UKS Boxing Sokółka) okazała się ozdobą całych mistrzostw. Z głównym kandydatem do złota Stawirej walczył jak równy z równym. W pierwszej rundzie miał go nawet na deskach, potem jednak sam był liczony. Do ostatniego gongu trudno było jednoznacznie wskazać zwycięzcę. Sędziowie nie mieli zatem łatwego zadania, stąd ich werdykt nie był jednogłośny. Punktowe karty wypełnione były jednak korzystnie dla Wierzbickiego, który wygrał 4:1.
Znakomita postawa Aleksandra Stawireja nie umknęła jednak uwadze obserwatorom pięściarskich mistrzostw Polski. Zwłaszcza trenerom narodowej kadry. Selekcjoner Karol Chabros poinformował boksera z Kalisza, że włączy go do składu reprezentacji na nadchodzące imprezy. To oznacza, że świeżo upieczonego wicemistrza Polski w kat. +91 kg zobaczymy w meczu międzynarodowym z Niemcami w Brodnicy oraz na Turnieju im. Feliksa Stamma.
Swoich sił w krajowym czempionacie, zresztą po raz drugi z rzędu, spróbował też trener Stawireja, Mariusz Ziętek. Utytułowany przed laty kickbokser, wychowawca wielu znakomitych pięściarzy i kickbokserów szybko jednak zakończył rywalizację, bo już w pierwszej rundzie pojedynku z Mikołajem Toberą (Sporty Walki Piła) w wadze do 69 kg doznał rozcięcia łuku brwiowego i nie mógł kontynuować walki.
Odwagi nie brakowało ponadto Krystianowi Sośnickiemu, trzeciemu z kaliszan. Pięściarz KKS-u trafił w ćwierćfinale kat. do 60 kg na bardzo mocnego rywala. Był nim Marek Pietruczuk (UMKS Victoria Ostrołęka). Podopieczny Dariusza Kisiela i Jerzego Aleksandrzaka zawalczył na pełnym dystansie, ale w ostatecznym rozrachunku musiał uznać wyższość przeciwnika (0:5). Pietruczuk sięgnął później po tytuł mistrzowski. Dla Sośnickiego, sklasyfikowanego na miejscach 5.-8., była to więc cenna lekcja, która powinna zaowocować w przyszłości.
Michał Sobczak, fot. Ziętek Team
Napisz komentarz
Komentarze