Inwestycja realizowana jest na końcu Alei Zasłużonych. – Teren wybrany jest bardzo trafnie, ponieważ kiedyś znajdowała się tam strzelnica i w ziemi jest dużo betonu. Tak więc nie moglibyśmy organizować tam tradycyjnych pochówków - mówi Daria Kozanowska, kierownik Biura Cmentarza Komunalnego w Kaliszu. - Na razie wybudowane zostały dwie ściany na łącznie 240 niszy, czyli 480 urn. Można już dokonywać tam pochówków, jest chodnik w kostce, który pozwala na łatwe dotarcie do kolumbarium, wkrótce pojawi się także ławeczka, a miejsce będzie bardzo godne i reprezentacyjne. Byłam już na wielu cmentarzach w Polsce i tak pięknego kolumbarium nie widziałam nigdzie.
Rozbudowa obiektu kontynuowana będzie w zależności od potrzeb. Administracja cmentarza zakłada, że o postawienie kolejnej ściany lub ścian wystąpi w momencie, gdy w tych obecnych pozostanie najwyżej kilkadziesiąt miejsc. Jak szacuje te dostępne obecnie powinny wystarczyć na kilka następnych lat. Choć Daria Kozanowska nie ukrywa, że liczba pochówków w urnach wyraźnie zaczyna wzrastać. - W ciągu roku mamy ponad 600 pochówków, z czego 32% stanowią pochówki w urnach. Na pewno powodem są migracje młodych ludzi za granicę, co powoduje, że utrzymywanie grobów bliskich tutaj na miejscu staje się dla nich kłopotliwe. Tymczasem wokół kolumbarium to my jesteśmy zobowiązani utrzymywać porządek – mówi Daria Kozanowska. – Można też zaoszczędzić wiele kosztów, nie tylko z racji grobu; gdy ciało zostanie przywiezione do nas lub do Kremulusa, odchodzą koszty transportu, a także wynajmu autokaru, jeśli rodzina zdecyduje się skorzystać z naszej kaplicy, która jest tak zaaranżowana, aby można było organizować w niej zarówno ceremonie świeckie, jak i wszystkich wyznań. Tak więc nasz cmentarz całą tę logistykę zapewnia kompleksowo.
Na wizualizacji, po lewej stronie - tzw. kwatery amerykańskie
Przy okazji budowy nowego kolumbarium nowością - nie tylko na tej nekropolii, ale w Kaliszu w ogóle – będą tzw. kwatery amerykańskie. Zaplanowany obok cmentarz miałby przypominać te w Stanach Zjednoczonych: w całości pokryte trawą, z jednolitymi płytami nagrobnymi bez tablic pionowych.– Tak to sobie przynajmniej wyobrażamy, ale nie doszliśmy jeszcze tak daleko, żeby rozmawiać w szczegółach na ten temat. Tak więc to kwestia przyszłościowa – dodaje Daria Kozanowska.
Nowe kolumbarium będzie drugim takim miejscem na cmentarzu komunalnym. Pierwsze, wybudowane kilka lat temu nisze są już zapełnione i sprzedane w 90%.
MIK, wizualizacja: UM Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze