Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Całe piętro wyłączone z użytku. Poszkodowani w pożarze wieżowca schronili się u bliskich

Mieszkańcy 7. piętra wieżowca przy ul. Dobrzeckiej, w którym w południe w Wielką Sobotę wybuchł pożar, Święta Wielkanocne muszą spędzić poza domem. Jak dowiedzieliśmy się w Miejskim Centrum Zarządzania Kryzysowego cała kondygnacja została wyłączona z użytkowania. Wszystkie rodziny schronienie znalazły u rodzin i osób najbliższych. W pożarze obrażeń doznała tylko jedna osoba - 67-letnia właścicielka płonącego lokalu, ma poparzenia pierwszego stopnia twarzy i rąk.
Całe piętro wyłączone z użytku. Poszkodowani w pożarze wieżowca schronili się u bliskich

Ogień pojawił się w mieszkaniu na 7. piętrze apartamentowca około godziny 12:00. Potężny, buchający dym widać było z wielu części miasta. Na miejscu pracowało 10 zastępów straży pożarnej, łącznie 33 strażaków. Część mieszkańców opuściła budynek sama, jeszcze przed przyjazdem służb. Pozostałych, około 10 osób, ewakuowali strażacy. Niektórzy zostali jednak uwięzieni w swoich mieszkaniach – z powodu awarii klapy dymowej klatka schodowa była bardzo silnie zadymiona i tym samym odcięła im drogę ucieczki. Mieszkańcy stali na balkonach i czekali na dogaszenie pożaru. 

Ani straż ani policja nie chcą wypowiadać się na temat przyczyny powstania ognia. To zbada policyjne śledztwo. Wiadomo, że 67-letnia właścicielka płonącego mieszkania, w czasie wybuchu pożaru przebywała w innym lokalu w tym wieżowcu. Doznała poparzeń, gdy otworzyła drzwi do zajętego już ogniem swojego lokalu. Kobieta ma poparzenia pierwszego stopnia twarzy i rąk.

Lokatorzy 7. piętra nie mogą na razie wrócić do swoich mieszkań. – Cała kondygnacja została wyłączona z użytkowania, nie ma tam prądu, korytarze są odymione – dowiadujemy się w Miejskim Centrum Zarządzania Kryzysowego. Żadna z poszkodowanych rodzin nie skorzystała z lokali w Centrum Interwencji Kryzysowej. Wszyscy znaleźli schronienie u bliskich.

Straty po pożarze mogą być bardzo duże, bo są nie tylko spowodowane ogniem, ale też akcją gaśniczą. Pozalewanych jest wiele mieszkań.

AG, fot. MS


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: -1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 16 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: Ha ha HalskiTreść komentarza: Darmowe? Chyba w parku miejskim, albo pod mostem na Warszawskiej...Data dodania komentarza: 22.11.2024, 20:22Źródło komentarza: Tego jeszcze u nas nie było DARMOWE SPOTKANIE W KALISZUAutor komentarza: kkkkTreść komentarza: Bloki wybudowane przez KSM w Kaliszu w latach siedemdziesiątych miały taki wynalazek. Od środka klamka a na zewnątrz tylko gałka do zatrzaśnięcia drzwi za sobą przy wyjściu z mieszkania. Córka sąsiadów często zatrzaskiwała drzwi i przychodziła do mieszkania moich rodziców by przez balkon który był obok wejść do swojego domu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:29Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: 15 minut temu komentarz miał jedną zieloną i jedną czerwoną łapkę,"życie" gratuluję inwencji oraz oszustwa!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:26Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: klaTreść komentarza: Skoro policja stwierdziła,że wszystko jest w porządku to rozpatrywanie zdarzenia pod kątem wyjścia matki i pozostawienia samego malucha jest bezcelowe.Mogła wyjść z mieszkania aby list od listonosza odebrać,posprzątać klatkę schodową na swojej kondygnacji,oddać sąsiadce pożyczony cukier,a nawet nagły przeciąg mógł drzwi zatrzasnąć.Błędem jest stosowanie przy małym dziecku zatrzaskowego zamka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:00Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama