Duże wyzwanie przed Balskim. Kaliszanin poznał rywala na Polsat Boxing Night

35-letni Namibijczyk to wymagający przeciwnik. W swoim dorobku ma tytuł mistrza Afryki organizacji WBO. Na zawodowym ringu stoczył 34 walki. Wygrał 28, z czego połowę kończył przed czasem. Boksował głównie na swoim kontynencie, choć gościł też parę razy w Europie. W 2012 roku przegrał na punkty z byłym mistrzem świata WBA Niemcem Juergenem Braehmerem, a przed dwoma laty został znokautowany przez świetnego Rosjanina Dmitrija Kudriaszowa. Obu pięściarzom sprawił jednak niemałe problemy. W sobotę miał się zmierzyć z Krzysztofem Głowackim w main evencie gali w Legionowie, ale do walki ostatecznie nie doszło z uwagi na kontuzję byłego mistrza świata.

– Będzie to moja najtrudniejsza przeprawa w dotychczasowej karierze. Rywal jest doświadczony, wysoki, więc nie będzie lekko. Ale na pewno dam z siebie wszystko. Już nie mogę się doczekać tej walki. Będzie się działo w ringu! – powiedział Adam Balski na antenie stacji Polsat Sport.

26-latek z Kalisza, związany z grupą Tymex Boxing Promotion, ośmiokrotnie wychodził na zawodowy ring i za każdym razem opuszczał go w charakterze zwycięzcy. Przebojem wdarł się do krajowej czołówki w wadze cruiser. Zaproszenie do udziału w siódmej edycji gali Polsat Boxing Night jest dla niego ogromnym wyróżnieniem i zarazem potwierdzeniem poczynionych postępów.

Zanim jednak Balski wejdzie do ringu z Meroro, zmierzy się w Ełku z Łotyszem Ricardsem Bolotniksem. Ten pojedynek odbędzie się 6 maja i będzie ostatnim testem przed najważniejszym wyzwaniem kaliszanina w jego dotychczasowej karierze.

Przypomnijmy, że 24 czerwca w gdańskiej Ergo Arenie odbędzie się największe pięściarskie wydarzenie tego roku w Polsce. W walce wieczoru PBN były czempion dwóch kategorii wagowych Tomasz Adamek (50-5, 30 KO) spotka się z Solomonem Haumono (24-3-2, 21 KO). Swoje pojedynki stoczą również m.in. Krzysztof Głowacki (26-1, 16 KO), Mateusz Masternak (38-4, 26 KO) i Ewa Brodnicka (12-0, 2 KO). W roli organizatora gali debiutuje znany dziennikarz sportowy Mateusz Borek.

Michał Sobczak, fot. Adam Balski