Rozegrane na stadionie warszawskiej AWF zawody poświęcone były pamięci ojca polskiej szkoły oszczepu, Zygmunta Szelesta. Na listach startowych poszczególnych konkurencji nie brakowało olimpijczyków z Rio de Janeiro, m.in. Konrada Bukowieckiego i Justyny Święty, a ponadto lekkoatletów z Brazylii, Norwegii, Litwy, Czech, Estonii i Białorusi. Obsada była mocna, więc występ w tym mityngu okazał się – zwłaszcza dla młodych zawodniczek i zawodników – cennym doświadczeniem.
W biegu na 800 metrów kobiet bardzo dobrze spisała się Kinga Grabowska. Lekkoatletka UKS Dziewiątka przebiegła ten dystans najszybciej w tym roku – w czasie 2:12.56. Na mecie zameldowała się jako siódma, ale w zestawieniu U20 zajęła drugą lokatę. – W porównaniu ze startem ubiegłorocznym Kinga rywalizowała jak równy z równym z bardziej utytułowanymi zawodniczkami z kraju w kategoriach młodzieżowych, co pozwala z optymizmem patrzeć na jej dalsze starty – podkreśla trener Waldemar Olszyna.
Jeszcze więcej powodów do radości miał Wiktor Wachowski. W swojej serii na 800 metrów finiszował jak trzeci, bijąc rekord życiowy, który wynosi aktualnie 1:56.80. Warto podkreślić, że zawodnik UKS 12 był najmłodszym uczestnikiem tej konkurencji. – Wiktor błysnął doskonałą formą i pokonał rywali z lepszymi życiówkami. Z takim wynikiem można spokojnie myśleć o udziale w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży – przekonuje trener Olszyna.
Szkoleniowiec dodaje, że rezultaty uzyskane przez jego podopiecznych plasują ich w czołówce krajowych list w poszczególnych kategoriach wiekowych.
Michał Sobczak, fot. Robert Grabowski
Napisz komentarz
Komentarze