Rada Osiedla Czaszki co roku organizuje festyn z okazji Dnia Dziecka. Tym razem został on połączony m.in. z podsumowaniem ekologicznego konkursu plastycznego dla przedszkolaków pod hasłem „W zgodzie z naturą”. Rozdanie nagród zainicjowało trzygodzinną imprezę złożoną z wielu zdarzeń artystycznych i edukacyjnych adresowanych do bohaterów tego dnia, czyli do dzieci. „Widać, że potrzebują kaliszanie takich zabaw, potrzebują takich imprez. Jednocześnie jest dzisiaj wyjątkowa okazja dla takiej imprezy, ponieważ to jest Dzień Dziecka, ale poza tym wszystkie nasze działania mają na celu ożywienie Parku Przyjaźni” – powiedział Mirosław Nagórny, przewodniczący Rady Osiedla CZASZKI. „Nie chcemy, żeby to był pusty plac z drzewkami, pragniemy, aby cały czas coś się tutaj działo”.
A działo się sporo. Na sportowym boisku oraz zielonych terenach przygotowano kilka zabawowych i edukacyjnych „podwórek” we współpracy m.in. ze Strażą Miejską, Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli oraz Ośrodkiem Kultury Leśnej z Gołuchowa oraz występów muzycznych i tanecznych, m.in. w wykonaniu podopiecznych Sieraszewski Dance Studio. Dzięki głównemu organizatorowi, Fundacji Na Rzecz Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Nowa Nadzieja”, znalazło się sporo przyjaciół i donatorów wspierających festyn, któremu patronowała Sierotka Marysia wraz z krasnoludkami. „Myślę, że dziś wszyscy wierzymy w krasnoludki, nie tylko dzieci. Ja też mam przypiętą plakietkę, którą niemal wszyscy dziś otrzymali, wzmacniającą tę wiarę. Krasnoludki są prawdziwe. A tu na festynie mamy ich sporo, więc tym łatwiej jest nam w nie uwierzyć” – mówił Piotr Tomankiewicz, prezes fundacji „Nowa Nadzieja”.
Podczas festynu można było nie tylko uwierzyć w istnienie krasnoludków, ale też ich sprawczą moc. Wraz z wolontariuszami słodycze i upominki rozdawała marszałek Marzena Wodzińska, którą o wsparcie organizacyjne imprezy poprosiły Rada Osiedla „Czaszki” i Fundacja „Nowa Nadzieja”. W finale imprezy krasnoludki przyniosły tort z lizaków, a sama Maria Konopnicka przypomniała motto festynu:
Czy to bajka, czy nie bajka,
Myślcie sobie, jak tam chcecie.
A ja przecież wam powiadam:
Krasnoludki są na świecie!
„Bardzo się cieszę, że możemy upamiętnić również rocznicę urodzin Marii Konopnickiej, bo to pisarka mocno związana z Kaliszem. Cieszę się, że radni miejscy wsparli tę inicjatywę, stąd ten piękny tort na 175. urodziny Marii Konopnickiej” – powiedziała Marzena Wodzińska, Członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego. „Można powiedzieć, że mam ją w PESEL wpisaną, bo mieszkam przy ulicy jej imienia, więc co wyciągam dowód osobisty, to widzę to nazwisko”.
Przypadającą w tym roku 175. rocznicę urodzin Marii Konopnickiej postanowiło uczcić kilka stowarzyszeń i instytucji. Fundacja "Nowa Nadzieja” wraz z Fundacją Rodziny Wiłkomirskich, Stowarzyszeniem im. Haliny Sutarzewicz oraz Zespołem Szkół nr 7 im. Marii Konopnickiej jeszcze w tym miesiącu (28 czerwca) zaprasza na spotkanie z Anną Tabaką pod hasłem „Kalisz w portretach kobiet – z Konopnicką po Kaliszu alternatywnie”.
R. Kuciński, zdj. autor
Napisz komentarz
Komentarze