Poszukiwania odpowiednich zdjęć trwało 2 lata. Autorzy przewertowali zbiory archiwów państwowych, kościelnych i prywatnych. Z tysięcy fotografii wybrali 300. W ten sposób powstała opowieść o niezwykłej relacji między miastem i człowiekiem. -Ta wystawa to okazja do wspomnień i do wzruszeń. Myślę, że wszyscy byliśmy bardzo wzruszeni przy każdej okazji, kiedy Ojciec Święty odwiedzał nas, kiedy odwiedził nasz Kalisz,odwiedzał Kraków i inne części Polski. Chcielibyśmy zaprosić Państwa również do tych wzruszeń, mam nadzieję, że ta wystawa to umożliwi – mówił podczas otwarcia wicestarosta Kaliski Jan Adam Kłysz.
Wystawa „Papieski Kraków” w zamierzeniu ma pokazać Kraków – miasto przyszłego Papieża, losy ludzi i miejsca Karola Wojtyły. -Tworząc wystawęmożna obserwować proces zmian po 16 października 1978 roku. Zaprezentowano również to, co miasto otrzymało od Jana Pawła II. Jak wspierał Polaków i Krakowian w walce o wolność, a także słowa, z którymi tu przyjeżdżał i myśli, które tu wygłaszał w czasie licznych pielgrzymek do ukochanego Krakowa- wyjaśniał Jerzy Marciniak dyrektor Muzeum Historii Przemysłu w Opatówku.
Na wystawie pokazanych jest ponad 40-lat z życia Papieża, począwszy od rozpoczęcia studiów polonistycznych w Krakowie, aż po jego 6 wizyt – już jako Jana Pawła II-w tym mieście.
Krakowska wystawa została wzbogacona o wątek kaliski. 4 czerwca minęło 20- lat od wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II w Kaliszu. Dzięki życzliwości ks. prałata Jacka Ploty do Muzeum Historii Przemysłu w Opatówku został wypożyczony tron papieski, na którym siedział Ojciec Święty podczas mszy w Kaliszu. Na wystawie znajduje się również część serwisu obiadowego, na którym podano obiad Ojcu Świętemu w trakcie kaliskiej pielgrzymki. Serwis wypożyczony został od Sióstr Niepokalanego Poczęcia NMP w Pleszewie. Jest też obraz Ojca Świętego namalowany przez artystę z Pabianic- Norberta Hansa dla parafii w Opatówku. Obraz wypożyczył ks. prałat Władysław Czamara.
Wystawa odwołuje się również do emocji patriotycznych i trudnych czasów w Polsce przypadających właśnie na początek pontyfikatu Jana Pawła II. -Ta wystawa pełna jest emocji, osobistych przeżyć, relacji, wspomnień. Ja osobiście spotkałem po raz pierwszy Karola Wojtyłęwe Wrocławiujako kardynała. Byłem na 4 roku teologii, byliśmy na pogrzebie biskupa Józefa Marka i pamiętam co mówił, ostatnie słowa, które kierowałdo zmarłego „Kolego do zobaczenia wniebie”. Kiedy byłem na pogrzebie Ojca Świętego na placu Świętego Piotra, przypomniałem sobie,że te słowa sprzed lat się spełniają. Drugi moment, który pamiętam, to to, że byłem święcony jako pierwszy rocznik za pontyfikatu Jana Pawła II. I przy ogłoszeniu tego, jako diakoni zamarliśmy wszyscy na chwilę i potem spontanicznie poszliśmy do kaplicy śpiewając, modląc się. Na korytarzach seminarium śpiewaliśmy wszystkie utwory, jakie znaliśmy. Często byłem u Ojca Świętego, bo byłem sekretarzem kardynała Kurpinowicza. Zawsze podziwiałem pamięć Ojca Świętego, to ogromny dar. On pamiętał spotkane osoby pośród tysięcy pielgrzymów potrafił rozpoznać wielu.Krzyż, który noszę jest od Jana Pawła II z jego herbem, a jak zostałem biskupem pierścień, który otrzymałem noszę do dziś. One są mi najbliższe - wspominał Biskup Kaliski Edward Janiak.
-Chcemy wystawą utrwalić rys Ojca Świętego, wartość słów Papieża i budować pamięć o nim. Od tego jest muzeum. Zaczęliśmy współpracować z Muzeum Historii Fotografii w Krakowie. Już kiedyś z nimi współpracowaliśmy i dziki temu wypożyczyli nam tę wystawę - mówił podczas otwarcia wystawy dr Jarosław Dolat z MHP w Opatówku.
Publiczność podczas otwarcia wystawy mogła posłuchać koncertu przygotowanego przez Chór Chłopięco Męski przy Bazylice św. Józefa w Kaliszu, który prowadzi Marek Łakomy.
Wystawa znajduje się na ostatnim piętrze Muzeum Historii Przemysłu w Opatówku i będzie ją można oglądać do września 2017 roku.
AW, Starostwo Powiatowe w Kaliszu
Napisz komentarz
Komentarze