Oba zespoły są na nieco innym etapie przygotowań do sezonu – GKS wznowił treningi tydzień wcześniej od KKS-u, który nie dalej jak w poniedziałek odbył pierwsze letnie zajęcia. Sparingowe starcie z drugoligowcem stanowiło więc dla kaliszan solidną jednostkę treningową. Było też sprawdzianem dla testowanych zawodników, którzy mogli wykazać się na tle wymagającego rywala.
Potyczkę w Bełchatowie lepiej rozpoczęli „Brunatni”, którzy po kwadransie objęli prowadzenie. Starającego się o angaż w KKS-ie Cezarego Osucha pokonał Dawid Flaszka, który główkował celnie po wrzutce z rzutu wolnego. Gospodarze częściej operowali piłką, stwarzali sytuacje, ale kaliszanie również starali się coś zdziałać w ofensywie. Efektem tych starań był rzut karny podyktowany przez arbitra w 41 minucie. Z jedenastu metrów nie pomylił się Rafał Jankowski i był remis. W drugiej połowie wynik nie uległ zmianie.
Kolejny mecz kontrolny kaliski zespół rozegra w sobotę, a jego rywalem będzie Pogoń Nowe Skalmierzyce.
Michał Sobczak, fot. kkskalisz.pl
***
GKS Bełchatów – KKS Kalisz 1:1 (1:1)
Dawid Flaszka 15 – Rafał Jankowski 41 k
Napisz komentarz
Komentarze