Podopieczna trener Adrianny Wange była jedną z kandydatek do mistrzowskiego podium. Konkurencję miała naprawdę mocną. Zwłaszcza w osobie Aleksandry Nowakowskiej, rok starszej od kaliszanki zawodniczki RKS Łódź, która w tym sezonie przeskoczyła już poprzeczkę na wysokości 185 cm (o pięć centymetrów wyżej od dotychczasowego najlepszego osiągnięcia Patrycji Skoczylas). Przewidywania się sprawdziły, bo właśnie pomiędzy tymi skoczkiniami rozegrała się walka o złoto.
Obie – do wysokości 180 cm – skakały niemal bezbłędnie, zgodnie zaliczając po jednej zrzutce (Nowakowska na 171 cm, a Skoczylas na 174 cm). Decydujące okazały się próby na 182 cm. Kaliszanka pokonała tę wysokość już w pierwszym podejściu, natomiast jej rywalka strąciła poprzeczkę. W efekcie kolejne próby przeniosła na 184 cm. Tak wysoko usytuowanej poprzeczki nie zdołała jednak przeskoczyć i to Patrycja Skoczylas mogła cieszyć się z tytułu mistrzowskiego. Na fali entuzjazmu lekkoatletka UKS 12 podeszła do swojej trzeciej próby na 184 cm i choć delikatnie musnęła poprzeczkę, ta utrzymała się na stojakach. W ten sposób po raz drugi w sobotę pobiła „życiówkę”, w sumie poprawiając ją aż o cztery centymetry!
Wkrótce świeżo upieczona mistrzyni Polski juniorek reprezentować będzie nasz kraj w Mistrzostwach Europy U20, które odbędą się we włoskim Grosseto w dniach 20-23 lipca. Minimum na te zawody, wynoszące 180 cm, wypełniła już w maju. W krajowym czempionacie tylko potwierdziła pewne miejsce w biało-czerwonej kadrze.
Michał Sobczak, fot. UKS 12 Kalisz, Sport TV Toruń
Napisz komentarz
Komentarze