Już od samego początku akcji mieszkańcy gminy licznie pojawiali się na stawiszyńskim rynku, by w ambulansie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa podzielić się cząstką siebie. Jako pierwszy w niedzielne przedpołudnie krew oddał Zbigniew Guźniczak. Wśród kolejnych znalazł się Mieczysław Marciniak, który był jednym z dwunastu - tego dnia, dawców pierwszorazowych. W gronie dawców znaleźli się m.in. miejscowi sportowcy, strażacy ochotnicy oraz przedstawiciele lokalnego samorządu – radna Maria Szafrańska oraz wiceburmistrz Grzegorz Kaczmarek. Wspólnie krew oddawali małżonkowie, rodzeństwa, czy też znajomi. Niejednokrotnie rodzicom przyglądały się z zaciekawieniem i podziwem ich młodsze i ciut starsze pociechy.
Zainteresowani mogli również uzyskać informacje na temat zasad i warunków oddawania krwi oraz przysługujących krwiodawcom przywilejów od działaczy PCK pod kierunkiem przewodniczącego Rejonowej Rady HDK Janusza Sibińskiego, którzy dzielili się swoją wiedzą oraz wieloletnim doświadczeniem, przekazywali także ulotki informacyjne.
Duże zainteresowanie wydarzeniem przełożyło się na jego sukces. Ostatecznie licznik trwającej 4,5 godziny akcji zatrzymał się na liczbie blisko 60 chętnych, spośród których do oddania krwi zostało zakwalifikowanych 41 osób. Pozyskano w ten sposób 18,3 litra tego bezcennego leku ratującego zdrowie i życie – to jest o ponad 5 litrów więcej niż przed rokiem.
Na pamiątkę każda z osób, która oddała krew oprócz „obowiązkowego” zestawu czekolad otrzymała również przygotowane przez organizatorów podziękowania, drobne upominki i materiały promocyjne.
JS, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze