Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zarzuty dla zwyrodnialca

2 lata więzienia grożą mężczyźnie, który skrępowanego taśmą klejącą psa przywiązał do drzewa w lesie w Wielowsi w gminie Sieroszewice. Zwyrodnialec zarzuty usłyszał w sobotę. Odmówił składania zeznań. Szokujący jest nie tylko sposób, w jaki 26-latek z Grabowa nad Prosną potraktował czworonoga, ale też fakt, że zaledwie dwa miesiące temu zaadoptował zwierzaka z przytuliska pod Ostrzeszowem.
Zarzuty dla zwyrodnialca

I dzięki dyrektorowi placówki udało się ustalić imię i nazwisko osoby, która w tak brutalny sposób potraktowała psa. Andrzej Cichosz zobaczył post na facebooku  z prośbą o pomoc w identyfikacji zwyrodnialca, który porzucił w lesie w Wielowsi psa – przywiązanego do drzewa, ze skrępowanymi taśmą klejącą tylnymi łapami. Okazało się, że psiak został adoptowany ze schroniska w Niedźwiedziu 17 maja tego roku. Zwierzaka zabrał 26-letni mieszkaniec Grabowa nad Prosną. W lipcu Andrzej Cichosz kilka razy kontaktował się z mężczyzną, ponieważ miał informację o błąkającym się po okolicy psu, który z opisu przypominał tego zabranego ze schroniska. Początkowo 26-latek zaprzeczał, by zwierzę mu uciekło. Później przyznał, że to racja. Kilka dni później zwierzaka znalazł w lesie spacerowicz.

Pan Paweł szczekanie psa słyszał już 4 lipca w czasie spaceru po lesie. Wtedy jednak stwierdził, że ktoś, podobnie jak on, korzysta z pogody i uroków lasu w towarzystwie swojego czworonożnego przyjaciela. Dwa dni później ponownie był w lesie i w tym samym miejscu słyszał już nie szczekanie, a zawodzenie. Poszedł za głosem i znalazł wycieńczonego zwierzaka. Powiadomił schronisko w Wysocku Wielkim, a to odpowiednie służby. Zaczęły się poszukiwania brutala. Trwały dobę. 26-latek został aresztowany. Zarzuty usłyszał już 10 lipca, ale prokuratura z ich ogłoszeniem czekała do minionej soboty. Wtedy mężczyzna miał być przesłuchany. – Odmówił składania zeznań – wyjaśnia Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.  

26-latkowi postawiono zarzuty z artykułu 35 Ustawy o ochronie zwierząt, mówiący o „odpowiedzialności karnej za zabijanie, uśmiercanie lub dokonywanie uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów ustawy albo znęcanie się nad zwierzęciem”. Sprawcy grozi grzywna lub pozbawieniem wolności do lat 2.

AW, fot. Schronisko Ostrów/fb


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 19°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama