Zgłoszenie o desperacie stojącym na przęśle mostu policja odebrała kwadrans przed 18.00. Na miejsce wysłano patrol funkcjonariuszy, karetkę pogotowia ratunkowego oraz strażaków z podnośnikiem i skokochronem. - Policjanci próbowali nawiązać kontakt z mężczyznę, jednak okazało się to trudne. Mężczyzna bowiem rozmawiał przez telefon komórkowy – mówi portalowi faktykaliskie.pl Krzysztof Kula, oficer prasowy ostrowskiej policji. – Rozmowę prowadził z dyżurnym policji, który próbował nakłonić go do zejścia z przęsła mostu. W tym czasie policjant ze strażakiem wjechali na wysokość miejsca, w którym znajdował się mężczyzna i wykorzystując jego zaangażowanie w rozmowę telefoniczną, funkcjonariusz chwycił go i wspólnie ze strażakiem wciągnął do kosza podnośnika. Wszyscy bezpiecznie zjechali na dół.
Desperata oddano pod opiekę lekarza. Na czas działań służb część ul. Odolanowskiej była zamknięta dla ruchu.
MIK, fot. infostrow.pl
Napisz komentarz
Komentarze