Do zdarzenia doszło w sobotę, między godz. 21.30 a 21.50. Pan Albert zaparkował swoje auto w samym centrum Ostrowa Wielkopolskiego – przy ul. Wrocławskiej, na wysokości numeru 5. Był w restauracji, gdy zadzwoniła do niego kuzynka, informując, że coś niepokojącego dzieje się wokół jego SUV-a. Okazało się, że ktoś oblał samochód farbą olejną. Biała karoseria, praktycznie ze wszystkich stron, pokryta jest niebieską substancją niezwykle trudną do usunięcia. - Gdy kuzynka przechodziła tamtędy o godz. 21. 30 tego jeszcze nie było, a już o 21.55 samochód był polany farbą. Straty są bardzo duże, samochód jest nowy, z salonu. Ma dopiero 4 miesiące. Wszystkie uszczelki i plastiki, które zostały zabrudzone farbą będą musiały być wymienione – mówi pan Albert, właściciel auta.
Mężczyzna podejrzewa, kto może być sprawcą aktu wandalizmu, jednak za jego wskazanie wyznaczył wysoką nagrodę pieniężną. - Dla osoby, która przyczyni się do złapania sprawcy wyznaczyłem 5 tys. zł nagrody – informuje pan Albert.
Sprawą zajmuje się też policja. Mundurowi zabezpieczyli nagranie z monitoringu.
MIK, fot. czytelnik portalu Albert
Napisz komentarz
Komentarze