Do zdarzenia doszło tuż po godz. 7.00 w poniedziałek, 9 października. Kierująca renault Clio mieszkanka powiatu kaliskiego, jechała od strony Szwacina. W pewnym momencie, jak twierdzi, na drogę wybiegł jej kot.
Chcąc ominąć zwierzę wykonała kilka gwałtownych manewrów, wskutek czego samochód zjechał na przeciwny pas ruchu, a następnie wpadł do rowu, gdzie uderzył w betonowy mostek. Ostatecznie „renówka” wylądowała na dachu. 23-latka miała sporo szczęścia, bo z groźnie wyglądającej kraksy wyszła bez obrażeń.
Policja ukarała kobietę 300-złotowym mandatem. W usuwaniu skutków kolizji uczestniczyli strażacy z Kalisz i Godziesz Wielkich.
Napisz komentarz
Komentarze