„Kalinka” działa od kwietnia br. Brico Marche, Neonet, Piotr i Paweł, punkt odbioru Ikea – to główni najemcy powierzchni handlowej w tym obiekcie. Oprócz tych znanych marek w „Kalince” działa kilka mniejszych sklepów i punktów usługowych. W najbliższych tygodniach dołączy do nich sklep Pepco i salon T- mobile.
Jak „Kalinka” radzi sobie z dużą konkurencją dwóch dużych kaliskich galerii? Park nie prowadzi zbiorczych statystyk dotyczących liczby klientów, ale zdaje się na opinie swoich najemców. A ci są usatysfakcjonowani. - My jesteśmy zadowoleni, jeśli nasi najemcy są zadowoleni. A nie mamy żadnych negatywnych uwag z ich strony. Otwarcie sklepu Neonet spotkało się z dużym zainteresowaniem, dużą popularnością cieszy się punkt Ikea. Dostawy planowane były raz dziennie, ale jest na tyle dużo zamówień, że dostawy robione są dwa razy dziennie. – mówi Katarzyna Kucharska, dyrektor Parku Handlowego „Kalinka”.
Katarzyna Kucharska dodaje, że około 80% całej powierzchni handlowej jest już zajęta. W parku pojawią się jeszcze inne marki, ale dyrekcja nie zdradza konkretów.
W przyszłym tygodniu nastąpi spora zmiana w organizacji pracy obiektu. Zmiana, która może nie spodobać się klientom. Ustawione szlabany przy wjeździe i wyjeździe z parkingu w końcu zaczną działać. Dwie pierwsze godziny parkowania będą bezpłatne, za każdą kolejną zapłacimy złotówkę. Za każdym razem trzeba będzie pobrać bilecik i zeskanować go przy wyjeździe, by podnieść szlaban.
MS, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze