To pierwsza wystawa Adama Wąsika w Kaliszu, pewnie dlatego, że po studiach związany był z wrocławskim środowiskiem grafików, a potem wyjechał do Anglii. Przede wszystkim jest projektantem, ale z potrzeby serca rysownikiem i ilustratorem. Prace, które oglądamy w Wieży Ciśnień, choć zostały wykonane – jak to się mówi - „po godzinach”, to jednak mają dla ich autora ogromne, by nie rzec prymarne, znaczenie. Lwią część ekspozycji „Pieśni, gadki, bluesy" stanowi rysunkowa historia bluesa, w której Wąsik w tyleż ciekawy, co zabawny sposób łączy obraz z tekstem, wybierając te postaci i fakty, które jego najbardziej interesują.
Bardzo wybiórczo, ale z nie mniejszym zainteresowaniem, podchodzi autor rysunków do wydarzeń i postaci historycznych, eksponując te mało znane lub uznawane za mało istotne. Gdzieś między brytyjską królową a oblężeniem Wilna w XIV wieku jest na przykład „Guernica 1914”, a zatem praca odnosząca się do słynnego obrazu Pabla Picassa.
„Często te wydarzenia opowiedziane w formie graficznej zyskują większe znaczenie niż faktycznie miały. Oczywiście szacunki są różne, ale wydaje mi się, że zniszczenie Kalisza i ilość ofiar była zacznie większa niż w Guernice. A jednak tamto wydarzenie jest znane na całym świecie, a o zniszczeniu Kalisza tak naprawdę nikt na świecie nie słyszał” – mówił Adam Wąsik.
Jest tu cykl zatytułowany „Pejzaż z…”, który prezentuje znakomitych, cenionych przez Adama Wąsika, pisarzy, takich jak Zbigniew Herbert, Jan Lechoń czy Gustaw Herling-Grudziński, również w formie żartobliwych dyskusji z mistrzami słowa.
Wszystkie prezentowane na wystawie rysunki i ilustracje są absolutnie autorskie i nie powstały na czyjekolwiek zamówienie. „To są moje prywatne pasje, zainteresowania, sympatie i antypatie. Czułem potrzebę opowiedzenia o nich i chciałbym nimi zainteresować innych” – powiedział artysta.
Adam Wąsik, kaliszanin, rocznik 1975. Edukację plastyczną rozpoczynał na kaliskim Wydziale Pedagogiczno-Artystycznym, a skończył na wydziale Architektury Wnętrz i Wzornictwa Przemysłowego Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Po studiach – wraz z żoną – zajmował się grafiką i animacją, zwłaszcza krótkimi formami wzbogacającymi filmy wydawane na DVD. W roku 2005 był w tej dziedzinie nominowany do nagrody Mipcom za oprawę polskiej edycji filmu „Metropolis” Fritza Langa. Od 2008 roku pracuje w Londynie jako szef działu graficznego jednej z agencji reklamowych. Jego wystawę „Pieśni, gadki bluesy” oglądać można w kaliskiej Wieży Ciśnień do końca listopada.
R. Kuciński, zdj. autor
Napisz komentarz
Komentarze