Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 6 listopada około godziny 13:30. Policjanci z Rewiru Dzielnicowych w Kobylej Górze zostali wezwani przez kierowcę samochodu, który twierdził, że na ulicy zatrzymała go kobieta, mówiąc, że została pobita. Na miejscu funkcjonariusze zastali 31-latkę z zakrwawioną twarzą. - Oświadczyła ona, że mąż, będąc pod wpływem alkoholu (2,5 promila – dop. aut.), wszczął awanturę, podczas której kilkakrotnie uderzył ją pięścią w twarz. Z ustaleń wynika, że mężczyzna, wymierzając cios pokrzywdzonej, uderzył również w głowę 4-miesięcznego syna, którego trzymała na rękach – mówi kom. Ewa Jakubowska, oficer prasowy ostrzeszowskiej policji.
Kobietę wraz z niemowlęciem przewieziono do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. W wyniku przeprowadzonych badań ustalono, że doznała złamania kości nosowej, natomiast 4-miesięczny chłopiec stłuczenia głowy. - Zatrzymany do wytrzeźwienia oraz do dyspozycji prokuratora 34-latek oświadczył, że powodem awantury pomiędzy nim a żoną był fakt nienależytego sprawowania przez matkę opieki nad dziećmi oraz panujący w domu nieład – dodaje rzeczniczka policji w Ostrzeszowie.
Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze