Zasada jest prosta: na wystawionym przez całą dobę w publicznym miejscu wieszaku w każdej chwili można zostawić ciepłą odzież. Osoba bezdomna, marznąca, potrzebująca zimowego okrycia w każdej chwili może ją zabrać. Na pomysł przeniesienia akcji na kaliski grunt wpadła rok temu młodzież ze stowarzyszenia Trzecie Piętro, a zorganizowała ją przy współpracy z Fundacją CHOPS. W tym roku przedsięwzięcie powraca i to ze zdwojoną siłą. W Kaliszu są już cztery publiczne wieszaki. - W ten sposób dzielimy się ciepłem. Pomagamy sobie nawzajem w sposób niezależny, niekrępujący, niezobowiązujący. Chodzi o to, żeby dobro się rozchodziło, by poruszyć nasze społeczeństwo, nas samych – mówi Roman Żarnecki z Fundacji Chrześcijański Ośrodek Pomocy Społecznej.
Wieszaki z ciepłą odzieżą znajdują się przy ul. Fabrycznej przy MDK, przy Serbinowskiej 25 przy poczcie, przy ul. Chopina przy barze z burgerami oraz przy ul. Legionów przy Hufcu ZHP.
AG, fot. AG
Napisz komentarz
Komentarze