Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Mniej wielodzietnych, więcej starszych. Teraz tacy potrzebują pomocy ZDJĘCIA

Działa od 23 lat, potrzebującym pomaga na co dzień, ale najdłuższe kolejki przy Banku Chleba co roku ustawiają się przed świętami. Organizacja ta tylko w grudniu zebrała i wydała ponad 2 tony 600 kilogramów żywności. To proste, podstawowe produkty spożywcze, ale wiele kaliskich rodzin nie mogłoby bez tej pomocy skromnie, ale godnie przeżyć świąt. Dzięki rządowemu programowi wspierania rodzin z dziećmi, w kolejkach po pomoc coraz rzadziej można spotkać takie rodziny a częściej ludzi samotnych i starszych.
Mniej wielodzietnych, więcej starszych. Teraz tacy potrzebują pomocy ZDJĘCIA

Kolejki do Banku Chleba przy ulicy Harcerskiej ustawiają się każdego dnia. Ludzi przychodzi więcej zawsze przed świętami, a i wtedy asortyment jaki można tu dostać jest bogatszy.  Chleb, mąka, cukier, kasza, makarony, a bliżej świąt będą jeszcze wędliny, majonez i słodkości dla dzieci.

Z pomocy Banku Chleba korzystają przede wszystkim podopieczni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, ludzie samotni, niepełnosprawni i starsi.  Kolejka robi wrażenie i ustawia się już przed budynkiem, ale kiedyś była dłuższa. Sporo zmienił rządowy program pomocy rodzinom z dziećmi. Nie tylko wpłynął na długość kolejki, ale na to, kto w niej stoi. – Przed wprowadzeniem programu 500 + miałem 850 podopiecznych, a teraz ta liczba spadła do 650. Jest mniej rodzin wielodzietnych, a więcej ludzi starszych i samotnych, którym pomagam w porozumieniu z MOPS-em. – wyjaśnia Grzegorz Chwiałkowski, założyciel Banku Chleba.

Dary, które Bank Chleba dzieli między najuboższych kaliszan pochodzą ze zbiórek wolontariuszy, ale przede wszystkim od zaprzyjaźnionych sklepów i producentów żywności.

MS, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 14°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1008 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama