Sołectwa powołano w ubiegłym roku decyzją Rady Miejskiej. Wcześniej w mieście przeprowadzono konsultacje społeczne. W ich trakcie mieszkańcy decydowali, czy nadal chcą mieszkać na osiedlach czy w sołectwach. Pomysłodawcy zmiany argumentowali, że dzięki przekształceniu miasto będzie mogło sięgać po tzw. Fundusz społeczny, o którego przeznaczeniu mogą decydować sami mieszkańcy.
Ze zmianami w Jarocinie od początki nie zgadza się wojewoda wielkopolski, który najpierw sprawę skierował do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego a później Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wyroki obu instancji były z korzyścią dla mieszkańców Jarocina, którzy w marcu tego roku wybrali nawet sołtysów.
W kwietniu tego roku wojewoda sprawę ponownie skierował do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Powodem złożenia skarg było zawarte w wyroku NSA stanowisko o „wiejskim” charakterze sołectwa. - Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał zasadność skarg wojewody wielkopolskiego Piotra Florka na uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie tworzące sześć sołectw w mieście. W każdym z przypadków WSA przychylił się do stanowiska wojewody i stwierdził, że uchwały zostały podjęte z naruszeniem prawa i nie podlegają wykonaniu – informuje Tomasz Stube, rzecznik prasowy Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. - Wojewoda w pełni podzielał stanowisko sądu mówiące o tym, że gmina ma możliwość tworzenia sołectwa jako jednostki pomocniczej, lecz tylko na obszarze o charakterze wiejskim – dodaje Stube.
Teraz ruch należy do mieszkańców.
AW, fot. int.
Napisz komentarz
Komentarze