Do 5 stycznia miasto ma otrzymać kompletną dokumentację projektową rewitalizacji Głównego Rynku. Zaraz po tym zostanie ogłoszony przetarg na wykonanie prac. – Projekt zakłada przede wszystkim wymianę nawierzchni. Będą to płyty granitowe, czyli bardzo dobrej jakości materiał. Pojawi się fontanna posadzkowa. Zmieni się oświetlenie, dojdą elementy małej architektury, będzie dodatkowa zieleń – wymienia Dagmara Pokorska, naczelnik wydziału Rozbudowy Miasta i Inwestycji.
A do tego dodatkowa iluminacja świetlna i ogólnodostępny internet. W centralnym miejscu oczywiście zostanie wyeksponowana odkryta przez archeologów studnia. - Chciałabym bardzo mocno podkreślić, że miasto wcale nie dążyło i wcale nie upierało się przy tym, ażeby studnia została. Natomiast dopasowaliśmy się z tym projektem do oczekiwań pani konserwator – zaznacza Barbara Gmerek, wiceprezydent Kalisza.
Transparentność. Partycypacja społeczna. Starówka miała się zmienić w oparciu o te wartości. Konsultacje społeczne i to naprawdę szerokie owszem były – były spotkania, ankiety, głosowania, prezydent powołał nawet złożony m.in. z kaliszan i aktywistów miejskich Komitet Rewitalizacji, ale ….na samym końcu procesu decydowania o zmianach w sercu Kalisza, o mieszkańcach zapomniano.
„W oparciu o fundusze unijne i z wykorzystaniem najlepszych pomysłów architektów z całego kraju. Tym razem nie wygrają znajomości – to mieszkańcy wybiorą najlepsze konkursowe koncepcje!”. Tak trzy lata temu Grzegorz Sapiński w swojej ulotce wyborczej pisał o planowanej rewitalizacji centrum Kalisza. Szkoda, że tego ambitnego planu nie zrealizował.
W budżecie Kalisza na 2018 rok zapisano 9 mln zł na rewitalizację Głównego Rynku. Projektu nie konsultowano nawet z radnymi. – Głosujemy zatem w ciemno – mówił podczas ostatnich w tym roku obrad Rady Miejskiej, Jacek Konopka ze stowarzyszenia „Wszystko dla Kalisza”.
Taka kwota powinna wystarczyć na zaplanowane na Głównym Rynku działania – uważa Dagmara Pokorska. Ale miasto zamierza również walczyć o dofinansowanie z zewnątrz do tego zadania. - Na pewno będziemy się starali, na pewno będzie rozmowa z ministerstwem dziedzictwa narodowego. Jakie będą efekty, zobaczymy – mówi Barbara Gmerek.
Miasto chciałoby, by prace związane z rewitalizacją rozpoczęły się w marcu, a zakończyły w czerwcu 2018 roku.
AG, fot. AG
Napisz komentarz
Komentarze