Impreza w hali Arena rozpoczęła się o 16.00. Były występy lokalnych artystów przeplatane licznymi licytacjami przedmiotów i usług podarowanych przez kaliszan – osoby prywatne, publiczne i firmy. Do godziny 20.00 z licytacji uzyskano około 8 tys. zł, a kwota zdecydowanie wzrosła, bo najdroższe licytacje odbyły się pod koniec Finału. Spacer i śniadanie z prezydentem Grzegorzem Sapińskim zlicytowano za 3,5 tysiąca złotych.
Gdy kaliszanie na hali bawili się w najlepsze, wolontariusze i pracownicy OSRiR-a na piętrze skrupulatnie liczyli zebrane w ciągu dnia pieniądze. Do godziny 19.00 udało się zliczyć sumę 100 tysięcy złotych, a to tylko część z pieniędzy wrzucanych przez kaliszan do puszek.
O 19.00 na scenie pojawił się KASA w otoczeniu dwóch pań odzianych w karnawałowe kostiumy. O 20.00 hala opustoszała, bo wszyscy byli na zewnątrz, by obejrzeć kilkuminutowy pokaz sztucznych ogni. Po Światełku do Nieba wszyscy wrócili do środka, a tam na scenie pojawili się już muzycy zespołu Red Lips.
MS, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze