Do nowej twarzy w hicie Dwójki ogólnopolskie media podchodzą z dużym entuzjazmem. O 26-letniej kaliszance piszą jako o blond piękności, przebojowej i utalentowanej. „Nie da się ukryć, że śliczna aktorka może poszczycić się naprawdę ponętną figurą. Chwali się nią od czasu do czasu, ale głównie na prywatnych zdjęciach” – między innymi takie komentarze można przeczytać w sieci.
Z jej nową rolą media wiążą duże nadzieje – nie tylko z uwagi na urodę aktorki, ale także ciekawą postać, w którą się wcieliła. Przypomnijmy, że Natalka Mostowiak (Marcjanna Lelek) i Franek (Piotr Nerlewski) wyjechali w Bieszczady. Po tym, jak dziewczyna poprosiła o przeniesienie, komendant zatrudnił nową funkcjonariuszkę. Sonię Krawczyk zagra właśnie Barbara Wypych z Kalisza. - Jak się jednak okazuje, nie jest zupełnie obca w okolicy. Młody policjant Janek powie Uli o nowej koleżance z pracy, wywołując u ukochanej odrobinę zazdrości. Sprawa skomplikuje się jeszcze bardziej, bo Sonia okaże się siostrzenicą Kisielowej. Jedno jest pewne, namiesza w Grabinie! - czytamy na portalu Wirtualna Polska.
Jak dalej potoczą się losy Soni? Jej spektakularny debiut zobaczymy w 1344 odcinku M jak miłość, który TVP2 wyemituje 22 stycznia.
Chociaż dla Barbary Wypych to pierwsza rola w telenoweli, to aktorka nie jest debiutantką. 25-latka zadebiutowała w 2015 r, a na swoim koncie ma już występ w takich filmach, jak "Panie Dulskie" czy "Powidoki", a w teatrze gra na scenie u boku znakomitych artystów, m.in. Krystyny Jandy.
Barbara Wypych (z lewej) z Krystyną Jandą, na planie filmu "Panie Dulskie"
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze