W piątek kaliski zespół podejmie w Arenie drużynę ze Szczyrku. Tamtejszy SMS PZPS to w rzeczywistości młodzieżowe zaplecze polskiej kadry. To też jedna z niewielu ekip, która w tym sezonie urwała wiceliderkom pierwszej ligi co najmniej punkt. Pod koniec listopada na parkiecie rywalek siatkarki Energi MKS wyszarpały dwa oczka, zwyciężając w tie-breaku 19:17. Wcześniej przegrywały w setach 1:2, a po drodze obroniły kilka meczboli. W rewanżu raczej nikt nie spodziewa się takiego dreszczowca. Ekipa trenerów Wiktorowicza i Przybylskiego jest zdeterminowana do tego, aby po porażce w Wieliczce obrać kurs na zwycięstwo. A starcie z dziewiątą w ligowym zestawieniu drużyną to idealna okazja do tego, aby ten cel spełnić.
Mecz z zespołem Waldemara Kawki rozegrany zostanie awansem z 20. serii spotkań. Początek piątkowego starcia o godzinie 18:00.
Dwa dni później kaliszanki czeka kolejny bój, również w hali na Dobrzecu. Tym razem do Kalisza przyjadą Akademiczki z Gliwic, które plasują się na siódmej lokacie, ale zgromadziły taki sam dorobek punktowy (23), co dziewiąty SMS PZPS. Siatkarki MKS-u niewątpliwie będą faworytkami tej konfrontacji, jednak na razie ich pełna koncentracja skupia się na piątkowej misji. Niedzielny pojedynek rozpocznie się o godzinie 17:00.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze