Zbliżają się Walentynki i być może pewien S. w taki sposób chce pokazać, że „bardzo kocha Agusię”. Przy okazji uśmiechną się również kierowcy jeżdżący w kierunku Ronda Westerplatte i piesi.
Czy tajemniczy S. swoje uczucia do Agusi demonstruje z czystym sumieniem? Takiego nie miał Michał, który prawie rok temu przepraszał Kasię i prosił o drugą szansę na billboardzie przy ul. Wrocławskiej.
Wynajęcie powierzchni reklamowej kosztuje. Niektórzy wybierają zatem bardziej oszczędną wersję, ale za to związaną z wykroczeniem prawa. „Wybacz mi. Kocham Cię. Wróć do mnie Aguś. Proszę Cię” – takim rękopisem, wykonanym farbą o zielonym kolorze nadziei, amant walczył o miłość ukochanej na ulicy Obywatelskiej, przy przedszkolu.
Dwa kolejne, o tej samej treści: „Kocham Cię Aga” umieszczone były na ekranach dźwiękochłonnych przy Trasie Bursztynowej.
AG, fot. AG, archiwum
Napisz komentarz
Komentarze