Ekipę z Trójmiasta kaliszanie pokonali już w pierwszej rundzie (32:22) i był to historyczny triumf, bo pierwszy, jaki odnieśli na wyjeździe w PGNiG Superlidze. Rewanż w Arenie zapowiada się emocjonująco, bo obie drużyny rywalizują w grupie pomarańczowej o wejście do rundy finałowej. Dziś bliżej tego celu jest kaliska siódemka, ale jeszcze parę tygodni temu wyżej notowani byli gdańszczanie. Oni jednak nie zaczęli tego roku w tak wyśmienity sposób, jak beniaminek. Podczas gdy MKS zanotował komplet czterech zwycięstw, Wybrzeże zapunktowało tylko raz, ogrywając szczecińską Pogoń. W efekcie obecnie traci do teamu Pawła Ruska sześć oczek.
Zespołu prowadzonego przez duet dwukrotnych medalistów mistrzostw świata – Marcina Lijewskiego i Damiana Wleklaka – nie należy lekceważyć, bo w każdej chwili może się przebudzić. Zwłaszcza że do Kalisza przyjedzie wypoczęty, bo ostatni ligowy mecz rozegrał niespełna dwa tygodnie temu, podczas gdy drużyna znad Prosny rywalizowała w sobotę o wygraną w Elblągu. Niemniej jednak więcej atutów posiada kaliski beniaminek, w tym ten najcenniejszy w postaci wsparcia ponad dwóch tysięcy kibiców. Jeśli więc MKS potwierdzi formę z poprzednich potyczek, to w sobotę cztery punkty zostaną w Arenie.
Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:30.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze