Do Torunia lekkoatletka z grodu nad Prosną przyjechała z drugim czasem spośród startujących w biegu na 1500 metrów juniorek. Znajdowała się zatem w gronie głównych kandydatek do pozycji medalowych. Wysoką formę potwierdziła na toruńskiej bieżni. Kaliszanka finiszowała jako trzecia, choć do końca na ostatniej prostej walczyła o srebro z Justyną Jelską (KS Podlasie Białystok). Ostatecznie przegrała z nią o pół sekundy, meldując się na mecie z czasem 4:35.27. Mistrzynią Polski została Beata Topka z ULKS Talex Borzytuchom, która była poza zasięgiem całej stawki (4:22.48).
Czas uzyskany przez Kingę Grabowską jest nie tylko jej najlepszym osiągnięciem w dotychczasowej karierze, ale też absolutnym rekordem Kalisza w biegu kobiet na 1500 metrów. Pobiła go o blisko sześć sekund! Tak szybko ani w hali, ani na stadionie nie biegała jeszcze żadna kaliszanka. Poprzedni rekord seniorek (4:41.00) przetrwał 34 lata.
Michał Sobczak, fot. Robert Grabowski
Napisz komentarz
Komentarze