- Kierowcy zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa przy pokonywaniu przejazdów kolejowych. Większość kierowców chce jak najszybciej pokonać tory- mówi podkom. Witold Woźniak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Sprawdzamy czy kierowcy czekają na to, aż rogatki zostaną podniesione do końca i dopiero wówczas rozpoczynają jazdę albo czy zatrzymują się w momencie kiedy zaczną się opuszczać, bo to też oznacza, że nie powinni już wjeżdżać. Jesteśmy razem ze strażą ochrony kolei, która wyposażona jest w kamery rejestrujące wykroczenia. - dodaje podkom. Woźniak.
Nagrania z mobilnej kamery to dowód, że doszło do złamania prawa. W poniedziałek od rana wspólny patrol policji i Straży Ochrony Kolei można było spotkać przy przejeździe kolejowym w ciągu ulicy Dworcowej. Inne patrolowali sami policjanci. Podobnie będzie przez całe ferie. I jak pokazuje pierwszy dzień kierowcy bardzo często lekceważą przepisy. Mandaty sypali policjanci i pracownicy Straży Ochrony Kolei, którzy mogą nałożyć karę od 20 do 500 złotych.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze