Zgodnie z wiarą i zasadami Kościoła Katolickiego w Środę Popielcową obowiązuje ścisły post. Każdy katolik powinien też uczestniczyć w mszy świętej, na której jego głowa zostanie posypana popiołem na znak żałowania za grzechy i pokuty. Popielec rozpoczyna okres Wielkiego Postu.
Dziś mamy też Walentynki, a w Kościele Katolickim dzień św. Walentego. Ten fakt oczywiście nie zwalnia katolików z przestrzegania ścisłego postu, choć Episkopat ogłaszał dyspensę np. w piątek 1 maja.
"Miłość żąda ofiary"
Tradycja czy moda na obchodzenie dnia zakochanych ma się nijak do Popielca, w którym to raczej zaduma i żal za grzechy powinna dominować a nie radość i zabawa. Wielu teologów uważa jednak, że ten kalendarzowy zbieg okoliczności pozwala głębiej i dojrzalej obchodzić dzień zakochanych. - W tym roku Środa Popielcowa wypada w dzień zakochanych, czyli Walentynki. To znamienne, bo religia chrześcijańska, będąc religią miłości, uczy, że miłość żąda ofiary, a tam gdzie zaczyna się prawdziwą miłość, pojawi się też i cierpienie. Każdy chrześcijanin, który stara się naśladować Chrystusa ukrzyżowanego, tylko przez ofiarę daje pełne świadectwo miłości Boga i bliźniego. - pisze na łamach portalu Katolickiej Agencji Informacyjnej, ks. Ignacy Soler. - Na pierwsze miejsce mamy możliwość ustawić nie własne sprawy i problemy, ale sprawy miłości – relacje z Bogiem, bliźnim i całym światem. Człowiek istnieje dla innych. Kochać i być kochany to wielka tajemnica człowieka. – kontynuuje teolog z KAI.
W tym roku będziemy mieć więcej połączeń różnych świąt i wydarzeń. Wielkanoc wypada 1 kwietnia, czyli w Prima Aprilis.
MS, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze