Sezon nie rozpoczął się zbyt dobrze, bo na razie grzybów jest mniej niż było w zeszłym roku o tej porze. - Kurki się już kończą, a nadal jest za sucho na jakiś duży wysyp innych grzybów – mówi pani Krystyna, która zajmuje się zbiorem i sprzedażą grzybów.
Grzybów jest niewiele, ale dla doświadczonego zbieracza to nie przeszkoda. Ci, którym nie chcę się szukać grzybów w lesie, mogą je już kupić m.in. na targowisku przy ul. Legionów w Kaliszu. W sprzedaży są kurki, podgrzybki, prawdziwki i maślaki. Ceny wahają się od 6 do 10 złotych za niewielki koszyczek.
DT. fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze