- Wszystkie historie były podobne. Na numer stacjonarny telefonu seniora dzwonił mężczyzna podający się za krewnego z informacją, że był sprawcą wypadku drogowego – informuje podkom. Witold Woźniak, oficer prasowy kaliskiej policji. - Jednocześnie nakłaniał rozmówców, aby wypłacili i przekazali określone kwoty pieniędzy na rzekomą kaucję, aby krewny uniknął odpowiedzialności karnej. We wszystkich przypadkach rozmówcy zachowali zdrowy rozsądek, przerwali rozmowę telefoniczną i skontaktowali się z rodziną, aby sprawdzić przekazane telefonicznie informacje. Oczywiście okazały się nieprawdziwe.
Najczęstszym elementem działania oszustów metodą "na krewnego" jest presja czasu oraz chęć wywołania silnych emocji. Dlatego policja podaje powyższe historie za przykład. - Niech opisywane postawy będą przykładem dla innych, aby nie działać pod wpływem impulsu czy zdenerwowania – mówi podkom. Witold Woźniak. - Po raz kolejny apelujemy również do osób młodych - informujmy naszych rodziców oraz dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć ich oszukać. Powiedzmy im jak się zachować w sytuacji, kiedy dzwoni ktoś obcy, prosząc o przekazanie pieniędzy. Wykorzystujmy okoliczności takie jak obiady świąteczne, czy przypadkowe spotkania na ulicy i ostrzegajmy bliskich przed zagrożeniami. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze