To był czwarty mecz obu ekip w fazie play-off. Trzy poprzednie kończyły się tie-breakami i za każdym razem zwycięsko wychodziły z nich drużyny, które przegrały dwa pierwsze sety. W rywalizacji do trzech wygranych spotkań kaliszanki prowadziły 2-1, więc pozostało im w niedzielę postawić kropkę nad „i”. Uczyniły to w znakomitym stylu, bo tym razem uporały się z tarnowiankami w trzech setach, w nieco ponad godzinę.
W pierwszej partii wynik długo oscylował wokół remisu. Dopiero w końcówce przyjezdne odskoczyły na 20:16 i nie wypuściły szansy z rąk, zwyciężając do 22. Nad drugim setem kaliszanki miały już pełną kontrolę. Od początku budowały przewagę, imponowały pewnością siebie i skutecznością, mocno popracowały też blokiem. Prowadzenie 13:5 było w pełni zasłużone. Pokaźnej zaliczki nie roztrwoniły i po silnym zbiciu Hanny Łukasiewicz wygrały do 16.
W trzeciej odsłonie przez moment można było mieć wrażenie, że powtórzy się sytuacja z poprzednich potyczek. Nie mające niczego do stracenia tarnowianki nie powiedziały bowiem ostatniego słowa i prowadziły 7:3. Trener Wiktorowicz poprosił wtedy o przerwę, która jego podopiecznym najwyraźniej była potrzebna, bo po powrocie na parkiet wróciły one do swojej siatkówki. Dystans, jaki traciły do rywalek, topniał w mgnieniu oka. Rozpędzone siatkarki z Kalisza nie tylko odrobiły straty, ale wyszły na prowadzenie. Po ataku Ivany Isailović ze środka było 12:11. Kolejna próba doświadczonej Serbki przełożyła się na trzypunktową przewagę kaliskiej drużyny (15:12). Potem przyjezdne poszły za ciosem (23:19), pozbawiając ekipę z Tarnowa wszelkich złudzeń. Decydujący punkt zdobyła Ewelina Janicka, popisując się kapitalnym blokiem. MVP spotkania została natomiast rozgrywająca Sylwia Kucharska.
Siatkarki Energi MKS wygrały zatem rywalizację z tarnowskim zespołem 3-1 i tym samym są już w najlepszej czwórce rozgrywek pierwszej ligi. W półfinale fazy play-off kaliszanki zmierzą się z lepszym z konfrontacji Solnej Wieliczka i Jokera Świecie. Na razie po czterech meczach jest remis 2-2. Wszystko rozstrzygnie się w środę w Wieliczce.
Michał Sobczak
***
Grupa Azoty PWSZ Tarnów – Energa MKS Kalisz 0:3 (22:25, 16:25, 20:25)
Tarnów: Lewandowska, Podlasek, Stachowicz, Głaz, Pytel, Szabo oraz Kaczyńska (l), Grodzka, Bodzęta, Minicz, Matyszczak, Sobczak
Energa MKS: Kucharska, Dybek, Janicka, Łukasiewicz, Sroka, Isailović oraz Bulbak (l), Głowiak (l), Andrzejczak, Raczyńska
Stan rywalizacji (do 3. zwycięstw): 3-1 dla Energi MKS. Awans: Energa MKS.
Napisz komentarz
Komentarze