Więcej kamer na ulicach miasta urząd zapowiada od kilku lat. Plany konkretyzują się powoli. Dlatego zainteresował się tym radny Eskan Darwich i na ostatniej sesji pytał o etap przygotowania rozbudowy systemu.
Okazuje się, że projekt już jest. I to od października ubiegłego roku. - Rozmieszczenie nowych kamer było konsultowane ze Strażą Miejską Kalisza – informuje w odpowiedzi na interpelację Barbara Gmerek, wiceprezydent Kalisza. Wiadomo, że pojawi się 25 nowych kamer, w następujących lokalizacjach:
- Górnośląska 14, 64, 67, 76
- Serbinowska 17, 23
- al. Wolności 27
- ul. Czaszkowska 1A
- Joselewicza 27
- Kazimierzowska 10
- Piekarska/ Kadecka/ Kazimierzowska
- Widok/ Cmentarna
- Cmentarna 1-3
- Podmiejska 11
- Polna 21
- Śródmiejska 26, 32
- Nowy Rynek 5
- 3 Maja 20
- Ułańska 9
- Niecała 2
- Warszawska 1-9
- Prymasa Stefana Wyszyńskiego 13
- Łódzka 2
- Zamkowa 12
Pierwsze kamery w Kaliszu pojawiły się w 1998 roku. Były to 8 urządzeń obrotowych w ścisłym centrum. 10 lat później zamontowano kolejnych 11. Następne pojawiały sie sukcesywnie. Część z nich, ze w zględu na wiek, a tym samy zły stan techniczny, który sprawia, że obraz często jest zniekształcony lub zarejestrowany z zakłóceniami, będzie zmodernizowana. Plany te dotyczą ulic:
- Śródmiejska/ Wał Staromiejski
- Śródmiejska/ Główny Rynek
- Zamkowa/ pl. Jana Pawła II
- Sukiennicza/ Piekarska
- al. Wojska Polskiego/ Majkowska
- Nowy Rynek/ Babina
- Asnyka 69, 71
- Górnośląśka 78
- Prymasa Stefana Wyszyńskiego 11
Obecnie sieć miejskiego monitoringu to 36 kamer oraz mobilna rejestrująca obraz w HD, którą umieszczono na skrzyżowaniu Cmentarnej z Górnośląską. Dodanie 25 i zmodernizowanie tych nadszarpniętych zębem czasu, ma poprawić bezpieczeństwo w mieście. – Obraz z kamer śledzony jest przez całą dobę. W momencie zauważenia niebezpiecznej sytuacji dyżurny straży miejskiej powiadamia patrol naszych funkcjonariuszy lub powiadamia policję – wyjaśnia Dariusz Hybś, komendant SM Kalisza. - Dzięki nowym kamerom powstanie sieć i nie będzie czarnych punktów w centrum. Tam gdzie będzie kończyć się zasięg jednej kamery będzie pojawiać się drugiej. Urządzenia będą też zamontowane w miejscach, w których ich nie było.
Jednak nie wiadomo, kiedy nowe kamery się pojawią. Z odpowiedzi Barbary Gmerek na interpeację Eskana Darwicha wynika, że nastąpi to po zabezpieczeniu niezbędnej kwoty w miejskim budżecie.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze