W fazie zasadniczej kaliska siódemka rozegra jeszcze pięć spotkań. Na razie plasuje się na czwartej lokacie premiowanej grą w barażach o rundę finałową. Bezpośrednie wejście daje trzecie miejsce, które wciąż jest w zasięgu beniaminka. Zajmuje je obecnie Gwardia Opole, do której Energa MKS traci siedem punktów i którą zespół z Kalisza podejmie w sobotę w Arenie. W puli tej konfrontacji są cztery oczka, więc w przypadku wygranej podopieczni Pawła Ruska będą mieli opolan na wyciągnięcie ręki. Ewentualna porażka praktycznie przekreśli ich nadzieje na doścignięcie Gwardii.
– Zdajemy sobie sprawę, że mamy wielką szansę zagrania w wielkiej ósemce. Wiemy, że mamy przewagę nad drużynami z Gdańska i Mielca, ale musimy szukać kolejnych punktów, zwłaszcza że czekają nas mecze z Płockiem i Puławami, z którymi o zdobycz będzie bardzo ciężko – mówi trener Rusek.
Do pojedynku z Gwardią jego zawodników nie trzeba specjalnie motywować. Oni wiedzą, jak ważna jest to potyczka i jak cenne może okazać się zwycięstwo, ale z drugiej strony mają świadomość, jak trudny jest to rywal. Opolanie nie dość, że plasują się wyżej w tabeli, to w tej kampanii posmakowali gry w europejskich pucharach. W Pucharze EHF dotarli do trzeciej rundy eliminacji, w której przegrali w dwumeczu ze słoweńskim RD Koper. Od awansu do fazy grupowej tych rozgrywek dzieliła ich w zasadzie jedna bramka.
– Pamiętamy o tym, że Opole grało w tym sezonie w europejskich pucharach i niewiele zabrakło tej drużynie do przejścia eliminacji. To jest bardzo mocny zespół, na papierze na pewno mocniejszy od nas. Ale będziemy szukali w tym meczu punktów – zapewnia szkoleniowiec Energi MKS.
Najjaśniejszą gwiazdą Gwardii jest reprezentacyjny bramkarz Adam Malcher, furorę w tej ekipie robi ponadto prawoskrzydłowy Patryk Mauer, który jest trzecim strzelcem PGNiG Superligi z dorobkiem 136 goli i wybrany został niedawno graczem lutego całych rozgrywek. Zadaniem beniaminka będzie również powstrzymanie silnej drugiej linii, jaką dysponuje trener opolan, były kadrowicz, Rafał Kuptel.
Sobotnie spotkanie z Gwardią Opole rozpocznie się w Arenie o godzinie 18:30.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze