Do zdarzenia doszło wieczorem, tuż przed godz. 23.00. Wezwana na miejsce straż pożarna zastała leżący w rowie zniszczony ciągnik rolniczy z agregatem uprawowym, a kilka metrów dalej rozbitego forda Mondeo. Kierowcy samodzielnie opuścili pojazdy. - Działania straży polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu terenu. Strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy kierowcom – relacjonuje kpt. Tomasz Patryas, oficer prasowy krotoszyńskiej straży pożarnej. - Po przybyciu na miejsce Zespołu Ratownictwa Medycznego osoby poszkodowane zostały przekazane lekarzowi, który na podstawie wykonanych badań podjął decyzję o przewiezieniu kierowcy forda i ciągnika do szpitala.
W zdarzeniu uczestniczył jeszcze inny samochód. – Kierowca citroena Berlingo najechał na element od jednego z rozbitych pojazdów. Nic mu się nie stało – mówi asp. Piotr Szczepaniak, oficer prasowy policji w Krotoszynie. – Dziś wiemy także, że poważniejszych obrażeń nie doznali pozostali uczestnicy: kierujący fordem mieszkaniec Koźmina oraz kierujący ciągnikiem mieszkaniec gminy Krotoszyn. Policjanci ustalają teraz okoliczności tej kolizji, aby rozstrzygnąć, kto jest jej sprawcą.
Kierowca samochodu osobowego utrzymuje, że ciągnik był słabo oświetlony. Sprawdzi to policja; oba pojazdy zostały zabezpieczone na policyjnym parkingu.
MIK, fot. JRG Krotoszyn, www.krotoszynska.pl
Napisz komentarz
Komentarze